Dominika
czemu on mi wogóle pomógł kim on był dlaczego zniknął na te pytania nie mogłam sobie odpowiedzieć nadal mam żal do Patrycji za to że mnie nie odprowadziła wywinęła się głupią wymówką tak już jest z tą przyjaźnią jak przyjdzie co do czego to nikogo nie ma jak zwykle za nim się obejrzałam byłam już przed drzwiami do domu i 3 2 1 wchodzę
-Jestemm!!! - i kierowałam się w stronę swojego pokoju ujrzałam w salonie siedzącego Brata i Dawida obaj byli zdenerwowanie domyślałam się dlaczego po chwili usłyszałam
-Głupia ty jesteś szłaś przez park czemu nie odbierałaś ????- zapytał Łukasz zdenerwowany moim zachowaniem
- Nie wróciłam się po tym co mi powiedziałeś przez telefon czasem warto posłuchać starszego braciszka- i posłałam mu ciepłe spojrzenie
- To dobrze zrobiłaś- uśmiechął się lekko
- Prawda martwiliśmy się o ciebie księżniczko - powiedział Dawid głupio uśmiechając się pod nosem
- Yhy jasne idę spać - i trzasnełam drzwiami od swojego pokoju
- Najwyższa pora! - krzyknął Łukasz z Dawidem
Ehhhhh oni razem są do nie przebicia podłączyłam telefon pod ładowarke bo zostało mi 5% baterii i ustawiłam budzik na rano i momentalnie usnęłam myśląc a chłopaku z parku
RANEK
zadzwonił mój budzik momentalnie zerwałam się z łóżka i kierowałam się w stronę kuchni ujżałam mojego ukochanego braciszka robiącego śniadanie odwrócił się w moją stronę
-No dzień dobry kawa czy czekolada? - zapytał z uśmiechem na twarzy
- czekolada - uśmiechnęłam się szeroko
- dobrze trzymaj
podał mi talerz z kanapkami z nutellą
-ahhhh dziękuję moje ulbione a co to za okazja- puściłam mu oczko
- żadna czy musi być okazja żeby brat zrobił ukochanej siostrze śniadanie- uśmiechnął się swoim pięknym uśmiechem
- okey to co chcesz - zapytałam zaciekawiona
- możesz porozmawiać z Dawidem?
- ale o czym i po co - wytrzeszczyłam oczy i się zaśmiałam
- no bo wiesz on w tob- przerwałam mu
- to nie jest czas na żarty- wyszłam z kuchni zabierając za sobą kanapki i gorącą czekoladę i ruszyłam do salonu po chwili usłyszałam dźwięk trzaskających drzwi napewno Dawid a co jak Łuki nie żartował? no fakt Dawid jest ładnym przystojnym brunetem o jasnej karnacji i ciemnych oczach od zawsze mi się podobał ale i tak on nie zwracał na mnie uwagi więc go sobie darowałam Dawid wszedł do pokoju
-siemka i smacznego - puścił mi oczko zarumieniłam się
- dziękuję - uśmiechnęłam się lekko
- z kim idziesz na zakończenie
- z Patrycją zaraz po mnie wpadnie- wstałam i kierowałam się w stonę swojego pokoju wziełam rzeczy które wczoraj wybrała mi Patrycja i ruszyłam się w strone łazienki po chwili byłam już gotowa tylko musiałam jeszcze zrobić ładne loki wyszłąm z lazienki i poszłam do swojego pokoju gdzie z szuflady wyjełam moją lokówke podłączyłam do gniazdka i po chwili była na grzana zaczełam lokować włosy po chwili byłam gotowa odłączyłam telefon od ładowarki i przy wyjściu założyłam czarne szpilki które wczoraj wybrała Pati z pokoju Łukasza wyszedł Dawid
- łał ładnie wyglądasz księżniczko- puścił mi kolejny raz oczko a ja oczywiście się zarumieniłam
- dziękuję królewiczu- i puściłam mu w żarcie buziaczka a on podszedł do mnie i przycisnął mnie do ściany wlepiając we mnie swoje namiętne usta chciałam się odsunąć ale on mi nie dal możliwości i pogłębił pocałunek jak mnie puścił wybiegłam z domu to było za dużo
Dawid
Ale Dominika jest piękna od dawna mi się podoba ale tego nie pokazywałem a teraz wydaje mi się że uczucie rośnie i zaczynam jej to pokazywać o nie musze się ogarnąć ale kurwa seksownie wyglądała w tej sukience podkreślała jej wcięcie w talli a w tych szpilkach miała takie piękne długie podniecające nogi nie mogłem się powstrzymać żeby jej nie pocałować kurwa ja się totalnie w niej zabujałem a to siostra mojego kumpla usłyszałem dźwięk trzaskających drzwi Dominika wybiegła kurwa co ja narobiłem to dla niej za dużo zrobiłem o krok za dużo kurwa!
- ej stary co ty tak patrzyłeś na moją siore haha- zaczoł się naśmiewać Łukasz
-Ja?! hahaha dobre - nie prawda
- no no wcale - zaczoł się śmiać jak jakiś debil
- Oj daj spokój
- No dobra idziemy?- powiedział drwiącym głosem
- Tak idziemy - wyszyliśmy z chaty Łukasza i kierowaliśmy się w strone budy nawet mój kumpel zauważył jak wlepiałem gały w Dominikę kurde co się ze mną dzieje dobrze że nie widział jak się z nią całowałem on by mnie po prostu zabił jeszcze zrobiłem to bez jej zgody
Podoba się ??? co to z tego wszystkiego będzie :D / Kaśka
-
-
-
-
YOU ARE READING
It don't change
أدب المراهقينDominika kończy 16 lat. Ma o 4 lata starszego brata Łukasza, który przyjaźni się od wielu lat z Dawidem w którym nastolatka się podkochuje . Dziewczyna ma dobre relacje z rodzicami tak jak i z bratem. Rodzina postanawia się przeprowadzić do Los Ange...