Tragedia.

16 2 2
                                    

Pewnego dnia , gdy dziewczyny jak zwykle udały się na spacer Emma zauważyła że jej siostra dziwnie się zachowuje . Jest bardzo nieśmiała w jej towarzystwie - co nie było normalne , bo Jessica zwykle czuła się przy Emmie bardzo swobodnie .Chodziły po lesie i gadały o tym jak bardzo jest tam pięknie . Gdy wróciły do domu Jessica szybko pobiegła do swojego pokoju i nie wychodziła z niego bardzo długo .Emma miała ochotę wejść tam i po prostu się jej spytać co się z nią dzieje , ale jakoś nie mogła się w sobie zebrać . Bała się , że siostra się przed nią nie otworzy i już jej nie będzie ufać . Dochodziła już 20:00 a Jessica ani przez chwilę nie pokazała się nikomu z domowników . Emma stwierdziła , że nie ma się co bać bo w końcu to jej siostra i powinna wiedzieć co się z nią dzieje .Wymyśliła , że wyjdzie tam i wybada co się stało jej siostrze pod przykrywką , że nie może nigdzie znaleźć swojego telefonu .

- Hej , wiesz nigdzie nie mogę znaleźć mojego telefonu ... i pomyślałam , że może zostawiłam go u Ciee...... - Emma rozejrzała się po pokoju , ale nikogo w nim nie było - Jessica ? Halo ! Jesteś tu ?!. Przejrzała cały pokój , wraz z garderobą i łazienką .Nigdzie jej nie było . Emma strasznie się zmartwiła. Dziewczyna podeszła do okna , które było odziwo otwarte . Nagle Emma wpadła w ogromny płacz , bo pomyślała , że albo Jessica uciekła albo ktoś ją porwał . Wybiegła na korytarz i szybko powiedziała reszcie o tym co się stało . Mama szybko zadzwoniła na policję , a Emma wyszła z domu , żeby jej szukać . Było już ciemno , ponieważ dochodziła 21:00 , ale mimo to nie zniechęcała się do szukania siostry . Strasznie się zmęczyła i zatrzymała się w parku , aby odetchnąć chwilę i móc biec dalej . Zaczęła się poważnie zastanawiać dlaczego to wszystko miało miejsce ? Czemu nie krzyczała jak ją ktoś porywał ? A może sama uciekła , bo miała jakieś problemy ? Czemu mi nic wcześniej nie mówiła ? Może byłam dla niej zbyt oschła ? - myślała . Wróciła do domu ok. 2:30 w nocy , ale nikt jeszcze nie spał . Wszyscy siedzieli w salonie i z załamanymi minami równocześnie spojrzeli w stronę zapłakanej Emmy.

- Gdzie ty byłaś ? Wiesz jak już późno ?! Jeszcze ty byś się zgubiła ! - z wyrzutem przywitała Emmę matka .

- Przepraszam , ale nie wybaczyłabym sobie gdybym jej nie poszukała ani trochę ...

- Dobrze , rozumiemy . Widziałaś coś ? Ktoś coś widział , a może ktoś ją znalazł ? - spytał ojciec z łzą w oku .

- Niestety nie . Nie ma żadnego śladu ,nikt nic nie widział ani nie słyszał . To tak jakby się rozpłynęła . - odpowiedziała i szybko pobiegła do swojego pokoju i zatrzasnęła głośno drzwi . Nie spała całą noc - przez cały czas z płaczem myślała gdzie może być jej siostra . Starała się myśleć pozytywnie , że poszła na spacer i zaczął padać deszcz i zatrzymała się u jakiś ludzi , którzy rano do nich zadzwonią . Ale tak nie było . Przez cały kolejny dzień nie było żadnego telefonu ani od jakiś ludzi ani od policji. Emma była w stanie depresji.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 15, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Życie zaskakujeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz