Kolejną noc śnił mi się Tom, mówiąc żebym nie odrzucała tego chłołaka. Że jego już nie ma i musze się z tym pogodzić i najlepszym następcą będzie właśnie on.
Obudziłam się rano i zeszłam na śniadanie.
-Dzień dobry, jak się spało?- zapytała mama
-Okey, znowu mi się śnił mamo.
- To nie było by złe żebyś znalazła sobie chłopaka.
-Tak samo powiedział Tom w śnie.
- Poslsuchaj go.
Przed szkołą spotkałam Liam'a rozmawiającego z jakimś chłopakiem. Podeszłam do nich.
-Hej Liam
-Hejo jak tam? Wszystko dobrze? Masz strasznie podkrążone oczy- zapytał sie chłopak
-Tak wszystko okey tylko miałam dziwny sen i jakoś cały czas mam go w głowie.
- A właśnie to jest Niall- przedstawił mi niebiesko okiego blondyna.
-Hej mam na imię Olivia
-Hej Niall, jesteś chyba nowa?
- Tak od wczoraj chodze tu do szkoły.
- To dlatego pierwszy raz cię widze - uśmiechnoł sie do mnie .
Jakoś przez 10 minut staliśmy przed szkolą i rozmawialiśmy. Potem dołączył do nas Zayn z Perrie oraz Jade. Bardzo polubiłam Jade jest miła i bardzo ładna ma poczucie humoru i widać że Niall coś do niej czuje. Po pierwszej lekcji spotkałam sie z Liamem koło szafek.
- Co dzis ci sie sniło?
-On
- Coś mówił?
-Powiedział że mam o nim zapomnieć i że mam sie trzymać z tobą.
- I tak ma być. Szkoda że twój chłopak...
-Niestety były chłopak- przerwałam mu.
-Dobrze dobrze nie poprawiaj mnie - powiedział z uśmiechem do mnie- Więc jak juz zaczołem szkoda że twój BYŁY chłopak nie żyje bo bym sie z nim nieźle dogadywał.- specialnie chyba podkreślił były.. Ale potem mnie przytulił i powiedział ze pędzi na następną lekcje bo nie chce dostać uwagi.
Chyba polubiłam moje nowe życie. Jest kolorowe ale nie tak jak wcześniej było.
........................................................................
Witam po długiej przerwie. :) jak sie podoba gwiazdki ;*
