4

3K 236 5
                                    

Dzisiejszy dzień był zwyczajny.  Tak jak zawsze wszystko się układało,lecz w porze obiadowej gdy byłam na stołówce Luke wylał na mnie swoją kawę. Byłam zła, ponieważ była to jedna z moich ulubionych bluzek, lecz gdy zobaczyłam jak chłopak zaczyna mi się tłumaczyć i robi się cały czerwony postanowiłam mu wybaczyć i po prostu pójść do domu. Liczyłam, że Luke też zwolni się z lekcji, lecz tak się nie stało.

 Cholerny Pamiętniku... Cieszę się, że gdy Luke styka się ze mną jego emocje różnią się niż jak jest ze swoją paczką jednak cholera... Czego ja się spodziewałam? Że po kilku tygodniach chłopak będzie za mną latał jak prawdziwy przyjaciel? Czemu jestem taka głupia i zawsze  muszę wymyślać te przeklęte idealne zakończenia...

FanGirl | L.Hemmings  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz