Przez cały weekend Malwina i Adam byli nierozłączni. Gdy nadszedł poniedziałek i gdy para weszła do szkoły to już każdy o tym wiedział. Zakochani byli zaskoczeni. Żadne z nich nie wiedziało kto to wygadał. Ale Malwina nie znała też tajemnicy Adama i Roksany. Gdy była przerwa Adam wysłał swoją dziewczynę a mianowicie kochankę po picie do sklepiku szkolnego. A to wszystko po to aby porozmawiać z Roksaną.
- Kochanie to nie moja wina- Powiedziała Adam.
- Nie twoja? A ciekawe czyja co?
- Ty mi z nią kazałaś iść na tę durną randkę.
- Tak kazałam ci iść z nią na randkę a nie z nią chodzić.
- Przepraszam ci kochanie.
- Ty mnie przepraszasz? Złamałeś mi serce nigdy ci tego nie wybaczę.
- Cała nasza klasa ci to powiedziała?
- Nie to ja całej klasie.
- A z kąt ty to niby wiedziałaś?
- Śledziłam was baranie.
- Co?!
- Koniec z nami Adam. Chyba, że...
Po tym zdaniu akurat przyszła Malwina mówiąc:
- Przepraszam kotku że tak długo ale była kolejka.
- Kotku tak?- Powiedziała rozzłoszczona Roksana.
- O co ci chodzi?
- O nic. Pa.
- Co ją ugryzło?
I akurat wtedy zadzwonił dzwonek na lekcje.
CZYTASZ
Randka w Ciemno
RomancePewna dziewczyna-Malwina. Spotykała się codziennie z innym chłopakiem.