Rozdział 4

83 4 3
                                    

Po 5 godzinach dojechaliśmy na miejsce do Poznania.Wysiedliśmy z pociągu i odrazu poszliśmy coś zjeść do KFC.
Tym razem to Michał usiadł koło mnie w KFC.
Wszyscy zaczęliśmy rzucać się frytkami,ludzie zaczęli się na nas gapić.

Doszła 14:00 poszliśmy do hotelu się rozpakować miałam pokój z Adamem.
Remek miał z Michałem,Karol z Karolem (z blowem).
Pogadałam chwilę z Adamem wydawał się spoko,był miły i śmieszny.
Nie zachowywał się jak gwiazda przez to że nagrywa na YouTube.
O 16:30 wszyscy zebraliśmy się przed recepcją.Poszliśmy na kręgle wygrał Blow xD.
Z kręgli wyszliśmy koło 21.
Było już dość ciemno,szłam na samym końcu. Michał podszedł do mnie i dał mi swoją czarną bluzę z napisem ,,Żenadix".
-Masz,pewnie jest ci zimno,masz tylko krótki rękaw.
-Dzięki.
Michał objął mnie w pasie i całą drogę przegadaliśmy. Było cudnie czułam motylki w brzuchu.
Kiedy wszyscy poszli do swoich pokoji.
Michał odprowadził mnie pod mój.
Gdy staliśmy pod drzwiami miałam już iść,ale Michał pociągnął mnie za rękę.
Przytulił,i pocałował w czoło.
Odwzajemniłam,przytulając go.

FF z youtuberamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz