2

86 4 0
                                    

Kiedy doszłam do Jes to wydawała się jakaś nerwowa .-W szkole jest nowy chłopak dostałam SMS -a od Zu- -Zu to nasz przyjaciel .Znamy go z Jes od dziecka .-I..? -On i jego paczka podobno są dziwni i lepiej na nich uwarzać ,a najlepsze jest to ,że Rayan i twój brat już się z nim i jego paczką kumplują .-Rayan to znajomy ze szkoły (kumpel Jacksona) jest bardzo w porządku zawsze można było z nim się powygłupiać .Często przychodzi do nas do domu on i mój brat razem grają w kosza .-Co ty , pewnie nie są dziwni tylko ludzie są przewrażliwieni -u nas w szkole jest tak ,że jeżeli jesteś pokryty tatuażami albo ubierasz sie na czarno to jesttteś chory psychicznie albo jesteś seryjnym zabójcą ,tylko szkoda że czasami mają racje .Lekcje minęły mi jakoś szybko więc napisałam do Jesicki czy nie mamy przypadkiem treningu (od początku roku jesteśmy Cheerleaderkami nie jesteśmy jakieś świetne ale staramy się ,a nie jak nasza szkolna gwiazda Natalie ,która myśli ,że jak jej rodzice są bogaci i może świecić swoją sztuczną dupą przed każdym gościem to zawsze osiągnie sukces .)
Od Suczka :
Tak mamy trening ,spotkajmy się przed szatnią xoxo
Kiedy spojrzałam na wiadomość od Jes to miałam już odpisywać kiedy wpadłam na coś ,a raczej na kogoś -Patrz jak chodzisz dzieciaku !! -kiedy spojrzałam w górę ,bo musiałam (jestem troszkę niska ) ujrzałam piękne znajome karmelowe oczy z przebłyskami zieleni i te piękne blond kasztanowe włosy ,niestety dalej nie mogłem spojrzeć ,ponieważ przeszkodził mi głos -Co ?mam coś kurwa na twarzy ?! Rusz dupę i zejdź mi z drogi !!-Wkurzyłam się i zdążyłam tylko go zbarować .-Pgfff palant!- ten już na szczęście nie zareagował i poszedł dalej .Już nie chciało mi się odpisywać tylko wolałam pokierować się w stronę szatni .Tak jak pisała Jes stała przed szatnią .-Co tak długo ? I czemu nie odpisujesz ? -.-Weź mnie nie wkurzaj , wpadłam na jakiegoś typa ,który robi awanturę o gówno -.-No co ty !! ,a był chociaż przystojny ? -.-A ty tylko o jednym !opanuj się ,weź lepiej chodźmy się przebrać bo zaraz ta głupia trenerka się przyczepi , że przebieramy się półgodziny -.-Hahaha czyli jednak jakiś przystojny gość wpadł ci w oko Hahah -ale ona była czasem irytująca -Oh zamknij się już - .-Hahahaha-Jesicka i jej ,,mam zawsze rację" gadki .Kiedy weszłyśmy do szatni przywitały nas wredne spojrzenia dziewczyn .Oczywiście wszystkie to były pieski Natalie ,której nadzwyczaj nie było hmmm czyżby królowa dramatu zapomniała swoich stringów od swojej kolejnej zdobyczy ? -A gdzie Natalie ?-Spytała Jes -Poszła na boisko koło murawy -odpowiedziała Kira swoim piskliwym głosikiem .-Przecież trening rozpoczyna się za 10 minut -.-Jes zaczęła ciągnąć temat .-Od kiedy cię interesuje Natalie ? Tesicja ?!-Angelika bardzo gwałtownie odpowiedziała .-Po pierwsze ona nazywa się Jesicka ,a nie Tesicja suko ?nie potrafisz normalnie odpowiadać ?! Pewnie znowu daje dupy jak ty i reszta twoich koleżanek ,dlatego tak gwałtownie reagujesz -.Powiedziałam Do Kiry,ta szmata zawsze lizała dupę Natalie żeby tylko być popularna .Kiedy się przebrałyśmy jako ostatnie razem z Jes poszłyśmy na boisko gdzie był wielki chaos i tłok .Pewnie dlatego ,że był nabór do drużyny koszykówki jeszcze można było się zapisać ,bo był środek października a pierwszy mecz jest jakoś chyba w listopadzie na hali sportowej w Stratford .-Ej widzisz to ten nowy i jego paczka - Nie mogłam nic niestety zobaczyć ,ponieważ tak jak wspomniałam bóg tak jakby bardziej obdarzył mnie mądrością ,a ta obok stała w kolejce po wzrost.Jedyne co zauważyłam to Natalie klejącą się do kogoś .Kiedy nagle ktoś zasłonił mi oczy .-Zgadnij kto to ?-.To mogła być tylko jedna osoba -Zaa!!!!! -odwróciłam się i go pocałowałam w polik -Gdzieś ty był ? -.Z Tobym ,przecież pisałem Jes -Zapomniałam napomknąć ,że Zaa jest trochę taki jak ja i Jes jeżeli wiecie o co chodzi.W tym czasie Toby zdążył przywitać się z Jes ,a ja przepchnąć się i zobaczyć z kim tak namiętnie całuje się Natalie (fuuuu) i nagle dostałam olśnienia -Ej to jest ten typ na ,którego wpadłam !-.-Przecież to ten nowy, lepiej się do nie go nie zbliżać -Zaa napomniał.-Przecież to ten Justin Bieber ,podobno importowali go do rodzinnego miasta ,za jakieś wykroczenia w prawie ,lepiej ma niego uważajcie -mój przyjaciel jest jednym z tych przewrażliwionych osób .Zauważyłam Rayana biegnącego w moją stronę od razu zaczęłam biec w jego ,a on przytulił mnie i wziął za rękę .
-Cześć Faith .Co tam ? -
-Hej Ryan wszystko okej .Dlaczego prowadzisz mnie do Jacksona ? -już nie odpowiedział .Mój brat i Ryan są bardzo dziwni ostatnie czasy .
POV JUSTIN
-Justin !-usłyszałem wołanie Arona z dołu naszego nowego domu .
-Co ty chcesz ?! -
-To że się przeprowadziliśmy do innego kraju to nie znaczy ,że już nie chodzimy do szkoły !-leżąc na łóżku zacząłem się śmiać -jesteśmy jebanymi gangsterami !! ,a ty chcesz chodzić do szkoły ?! -parsknąłem
-wytrzymaj te pare miesięcy , musimy po prostu mieć dobre alibi żeby psy nas nie wyczuły ,a teraz rusz te dupsko i chodź idziemy Marco i Harley już na nas czekają w aucie -szybko ubrałem czarne zwisające spodnie do tego pasek i białą kuszyckie z wycięciem w serek i bluzę .
-Dobra ale ja prowadzę !-krzyknąłem schodząc po schodach ,jeszcze zgarnąłem torbę na trening i wsiadłem do samochodu .
.............
Kiedy zaparkowałem samochód i wysiedliśmy z auta .Nagle wszystkie spojrzenia były skierowane na nas .No i się zaczęło .-Dobra ja mam historie spotkamy się po lekcjach w szatni -Jo Bieber -pokazując im trzy palce odszedłem w stronę klasy.Kiedy skończyły się lekcje chciałem już iść do szatni kiedy dostałem SMS -a
Harley ;
Ej ziom mamy dziś akcje w Energy .

Już miałem odpisywać kiedy ktoś na mnie wpadł .
-Patrz jak chodzisz dzieciaku !!-przejechałem wzrokiem dziewczynę wzrokiem (a niż było dużo do zobaczenia bo była bardzo niska )kiedy zorientowałem się ,że nic nie odpowiedziała .
-Co ?mam coś kurwa na twarzy ?! Rusz dupę i zejdź mi z drogi !!-nie miałem czasu na jakieś dziewczyny chyba że na jeden raz .Zdążyłem tylko usłyszeć prychnięcie i palant .Dobra chuj z tą laską trzeba odpowiedzieć Harleyowi .
Do Harley ;
A z kim ? Sporo hajsu do zgarnięcia ?
Harley ;
Jak myślisz ? Invisible .Hajsu jest od chuja trzeba tylko to dobrze rozegrać .Teraz dawaj na boisko, dziś zapisujemy się na kosza .
Nie odpisywałem już tylko po prostu poszedłem do szatni przebrałem się i kierowałem na boisko .Kiedy nagle zauważyłem Jacksona i Ryana .
-Elo dawno się nie widzieliśmy -powiedział Ryan
-No kopę lat Justin -przybiliśmy sobie typowe dla nas przywitanie .
-I co wróciłeś na stałe ? -
-Aż załatwimy sprawy z chłopakami ,i ma się rozumieć że jesteście z nami ? -
-Zawsze -Powiedział Jackson przybijając mi piątkę .
...............
Półgodziny później kiedy śmialiśmy się jak Marco nieudolnie próbuje zarywać do Cheerleaderek ,aż nie ogarnęłem kiedy Podeszła do mnie Natalie i zaczęła mnie całować ,złapałem ją za cycki ,hmmm sztuczne .Zaczeło być coraz goręcej kiedy usłyszałem pisk i natychmiast spojrzałem w stronę autora .Zauważyłem malutką postać ,która została prowadzona w stronę naszych znajomych przez Ryana .Bardzo zdziwił mnie fakt kiedy osóbka razem z kumplem podeszli Jacksona i się normalnie z nim przywitała .Postanowiłem do nich podejść .
*************
Jest to moje pierwsze ff więc proszę o wyrozumiałość będę dodawać najmniej 2 w tygodniu ❤️❤️do następnego xx
I tak przy okazji będzie się pojawiało Zuuu albo Zaa to to samo xD

PunishedOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz