4

62 8 2
                                    

-Poczułam ,że nie mogę już spać więc o tworzyłam oczy i uświadomiłam sobie ,że nie jest to ani mój pokój ani Jes .Pomieszczenie było czarne z białymi dodatkami ,na przeciwko dwuosobowego łóżka znajdował się telewizor .Kiedy schodziłam po schodach dużego domu poczułam zapach jajek z bekonem ,więc dalej szlam w kierunku ,którym podpowiadała mi intuicja .
-O widzę ,że księżniczka wstała -
-Jak ja się tu właściwie znalazłam ? -
-A jak myślisz ? -stał sobie tam bez koszulki i tylko w krótkich spodenkach smażąc jajka z tym swoim głupim seksownym uśmiechem .
-Lubisz jajka ? Nie umiem nic innego gotować -
-Tak uwielbiam -powiedziałam lekko się uśmiechając .-to twój dom ? -
-Taaa ,chodź do salonu tam zjemy - powiedział oschle ,nie drążąc tematu poszłam za nim .
-Więc co się wczoraj stało ,bo tak jakby troszkę wypiłam i nie pamiętam ,-powiedziałam siadając na kanapie w salonie .Usłyszałam za sobą chichot i poczułam ja Justin siada koło mnie .
-Tak dzieciaku wszystko żebyś poczuła się lepiej ,a tak w ogóle to jakiś biznes dział się nad klubem i po prostu wysadzili go .I uprzedzając troje następne pytania ja cię wyniosłem i twój brat wie ,że u mnie jesteś ,a mama myśli ,że u tej twojej przyjaciółki .-
Nie miałam więcej pytań więc w spokoju jadłam śniadanie ,które nie było takie złe jak się spodziewałam .

________________

Po śniadaniu powiedziałam Justinowi żeby zawiózł mnie do domu i oto jestem z nim w samochodzie myśląc o tym co dziś się wydarzyło .
-Czy ja z tobą ......-
-Nie !! W ogóle tak nie myśl ja spałem na kanapie na dole i do niczego nie doszło,bo ile ty masz lat 14? -zezłościło mnie to co powiedział .
-Dla twojej wiadomości mam 17 lat i przepraszam ,że zapytałam !! -kiedy zobaczyłam ,że podjeżdżamy pod mój dom nie żegnając się wyszłam z samochodu i zatrzasnęłam drzwi .Zdążyłam tylko jeszcze usłyszeć coś w stylu (niewdzięczna suka ) .wchodząc do domu poczułam zapach obiadu ,nie mogłam powstrzymać się od obliczania ust .
-Wróciłam !!!
-Faith ?! Czyś ty oszalała miałaś wrócić do domu albo zadzwonić do mnie ! -powiedziała moja mama wychodząc z kuchni .
-No przepraszam tak wyszło ,że zostałam u Jes ,a teraz nie mogę gadać bo idę do pokoju zawołasz mnie na obiad mamo pa .-sprawnie wbiegłam po schodach nie patrząc na reakcje mamy  do mojego pokoju i położyłam się na łóżko .Byłam tak cholernie wkurzona na wszystkich . Nie mogłam uwierzyć w to ,że mój brat pozwolił zabrać mnie Justinowi .I gdzie on jest ? I Jes ? .Wybrałam numer do znanej mi osoby .
-Faith -
-Gdzie ty jesteś ?! -
-Jestem z twoim bratem w mieszkaniu jego znajomych ,zaraz odwozi mnie do domu -
-W ogóle co się stało ? Wiesz coś ? -
-Nie mam pojęcia nikt nic nie mówił ,a ty wróciłaś do domu ? -i w tym monecie cały wieczór przeleciał mi przed oczami .Jak ja mogłam tak dać się upić ? .Z przemysleń wyrwał mnie głos przyjaciółki
-Halo ? Faith jesteś ?-
-Tak chyba tak ,słuchaj porozmawiamy jutro musze kończyć -i bez odpowiedzi rozłączyłam się. Wiedziałam ,że coś kryło to tajemnicze wysadzenie klubu .I wydaje mi się ,że mój braciszek wie coś na ten temat .Podeszłam do mojego biurka wzięłam laptopa i ponownie położyłam się na łóżko ,sprawdzając portale społecznościowe postanowiłam obczaić różne konta kiedy postanowiłam dodać zdjęcie z mojej sesji ,którą miałam w wakacje .Dosyć interesuje się modelingiem i zawsze lubiłam mieć robione zdjęcia ,postanowiłam zejść na dół .Rozejrzałam się do około i nikogo nie było .Wracając na górę usłyszałam jęki do chodzące z pokoju mojego brata .fuuuj .Po wykąpani się postanowiłam pójść ,było już dosyć późno nawet nie zorientowałam się kiedy zasnęłam .

_____________________

Obudziłam się w nocy słysząc hałas dochodzący z mojego balkonu .Podeszłam  do okna i jej otworzyłam .
-Wreszcie, szybciej się nie dało?  -
-Nie masz swojego domu ? -spojrzałam na niego z kpiną moje myśli zeszły na bok kiedy zauważyłam coś okropnego .
-Boże ty krwawisz !-i odeszłam parę kroków dalej ,a on spojrzał się na mnie jak na idiotkę .-co ci się stało ?-
-Nieważne -powiedział z pogardą . Nie komentowałam tego tylko wzięłam go za rękę i zaprowadziłam go do łazienki .
Posadziłam go na brzegu wanny i wyciągnęłam z szafki apteczkę .Czułam przeszywający wzrok na moim tyłku .
Odwróciłam się i spojrzałam w jego karmelowe oczy pełne porządnia .
-Zdejmij koszulkę -
-Jeżeli chcesz mnie zaciągnąć do łóżka to trzeba było tak odrazu -wywróciłam oczami .
-Mam ci opatrzyć tę ranę ?-patrząc w moje oczy zaczął powoli ściągać swoją bluzę ,a ja kolejno zauważałam jego tatuaże takie ja mewę na biodrze krzyż na środki klatki piersiowej ,koronę i liczby rzymskie .
-HM masz zamiar dalej się we mnie wpatrywać, czy mnie w końcu opatrzysz. -mentalnie walnęłam się w polik .
-Tak jasne -wyjęłam w skupieniu waciki ,gazy ,wodę utlenioną i nie wiedziałam jak mam go dotknąć kiedy on wziął moje ręce i przyłożył do swojej klatki piersiowej .Spojrzał w moje oczy i pocałował mnie .To nie był zwykły pocałunek ,który odwzajemniłam z chęcią .Złapał mnie swoimi rękami za biodra i podciągnął na swoje uda tak ,że objęłam go w kroku .Czułam że atmosfera się zagęszcza kiedy wstał ze mną w ramionach i posadził na umywalce .W tym momencie oprzytomniałam.Oderwałam się od niego i lekko odepchnęłam moimi rączkami tak żebym mogła wstać i znów kazać mu usiąść .W niezręcznej ciszy zaczęłam w skupieniu oczyszczać jego skórę .Czułam jego palący wzrok na sobie .
-Ja chci........-przerwałam mu początek tej niezręcznej rozmowy ,która chciał zacząć .
-Proszę skończone ,możesz iść -i nie patrząc w jego oczy schowałam apteczkę  i wyszłam z łazienki .Położyłam się na łóżku zgasiłam lampkę i przykryłam się kołdrą ,usłyszałam tylko trzask framugi okna i zasnęłam z ogromną wściekłością .

_________________

No i kolejny !! Następny za tydzień .!! ❤️❤️❤️chyba ,że będzie 5 gwiazdek to dodam szybciej !! Do następnego .

Xx

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 28, 2015 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

PunishedOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz