Juliette i Syriusz - One shot

893 79 14
                                    


- Zrozumiem jeśli ci się nie spodoba . Wiesz , że nie potrafię być romantyczny .

Syriusz chwycił dziewczynę za rękę i razem weszli po schodach , prowadzących na szczyt wieży astronomicznej . Usiedli na kamiennej ziemi , a chłopak otulił Juliette swoją kurtką .

- Tam jest gwiazdozbiór Dużego Psa - wskazał ręką na rząd migoczących punktów , ułożonych w kształt harta angielskiego - a tam Małego - tym razem , ich wzrok przeniósł się na lśniący obok kształt . Gwiazdy dodawały jego oczom blask - jej największą gwiazdą jest ...
- Procjon - odpowiedzieli równocześnie , a Juliette mocniej wtuliła się w jego ramię .
- Tu jest pięknie - badała wzrokiem okolice , aż w końcu zatrzymał się on na Syriuszu - obiecaj mi jedno - powiedziała , a jej głos nabrał w tej chwili powagi - nieważne co się stanie , nawet jeśli za miesiąc kończymy już szkołę ... obiecaj , że mnie nie zostawisz - spojrzała na niego , a w jej oczach zalśniły łzy , w których odbijał się srebrzysty blask gwiazd .
- Nigdy nie miałem i dotąd nie mam takiego zamiaru - uśmiechnął się po swojemu i sięgnął do kieszeni swojej szaty , przyozdobionej godłem Gryffindoru - też chciałbym cię poprosić , żebyś nigdy mnie nie opuściła , ale w nieco inny sposób - w jego dłoni zalśnił srebrny pierścionek z małą łapką - wiem byłem głupkiem ... nawet dosyć często . Byłem nic nie wartym podrywaczem , a mimo to ty potrafiłaś we mnie dostrzec to , czego nie potrafił dostrzec nic inny . Potrafiłaś dostrzec prawdziwego mnie . Kocham Cię i nikt , ani nic tego nie zmieni . Jesteś tą jedyną i wiem , że żadnej następnej już nie będzie - użył słów sprzed lat i obojgu powróciły wspomnienia - Juliette Lupin czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną ?

Juliette nie potrzebowała nawet chwili na zastanowienie . Od kiedy tylko zaczęła się z nim spotykać wiedziała , że nikogo innego już nie będzie .

- Tak ! - krzyknęła , rzucając mu się w ramiona , a jej odpowiedź zagłuszył częściowo huk fajerwerków .

Spojrzeli w lewą stronę , a im oczom ukazał się kolorowy pies , stojący obok małego kundelka . Nad nimi widniał napis : Kocham Cię Juliette .

- Głupi Rogaś się spóźnił - powiedział Syriusz , a dziewczyna płakała na zmianę ze śmiechu i ze wzruszenia .

- Dość dużo wiesz o gwiazdach - stwierdziła , gdy trzymając go pod ramię schodziła schodami wieży astronomicznej .
- No tak . W końcu zakochałem się w jednej z nich .











Mi osobiście się podoba , ale fajnie gdybyście wyrazili swoje zdanie w komentarzu :) . I napiszcie czy pisać one-shoty w stylu : ,, co by było gdyby ? " .
Pozdr :** :) .

Huncwoci : Dodatek do historii ⏩Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz