Przyjechaliśmy na miejsce, w którym miała odbyć się gala rozdania nagród. Shannon przekręcił kluczyk, po czym samochód zgasł. Był dzisiaj jakiś niemrawy. Przez całą drogę nie zamieniliśmy ani słowa. Sam fakt, że jechaliśmy sami jego czerwonym porsche zamiast limuzyną razem z resztą zespołu i Szczocią, oznaczał, że coś jest nie tak. Może się stresuje - pomyślałam. Przy mnie był taki prawdziwy i szczery. Może po prostu miał ochotę odpocząć od tego ciągłego zakładania maski gwiazdy, a przecież przed nim kilka godzin gwiazdorzenia.
- Szczerze to nie chce mi się tam iść - mruknął Shannon, przerywając tą niezręczną ciszę.
- Nie musimy iść - odpowiedziałam wymuszając uśmiech. - Z drugiej strony raczej nie wiem czy chcesz zobaczyć jutro nagłówki gazet pt. "Perkusista Shannon Leto z zespołu 30STM nie pojawił się na rozdaniu nagród", "Co się stało ze starszym Leto?" itd.
- Masz rację. Jak zawsze zresztą.
Odpowiedziałam tym razem szczerym uśmiechem. Wysiedliśmy z samochodu, po czym usłyszeliśmy "beep beep" oznaczające zamknięcie samochodu. Shannon złapał mnie za rękę i udaliśmy się na galę. Kiedyś nie spodziewałam się, że będę rozmawiać z kimś takim jak on, a co dopiero, że pokażę się z nim na takim wydarzeniu jak to i to jeszcze jako jego dziewczyna. To, co dziś jest dla mnie całkowicie naturalne i normalne, rok temu było zupełną fikcją w mojej wyobraźni.
CZYTASZ
Skarpetstory
Teen FictionOsiemnastoletnia dziewczyna, zwana Skarpetą, nie rozumie, co nastolatki widzą wyjątkowego w zespole Thirty Seconds to Mars. Później jednak dzięki przyjaciółce poznaje członków zespołu osobiście i zmienia zdanie na ich temat. Staje się ich szczerą fa...