"Witajcie!
Z tej strony wasza Marcheelo! Chciałabym opowiedzieć wam o grupach, na którą dzieli się moja szkoła.1. Gwiazdeczki~ pierwsza, najpopularniejsza grupa jaka istnieje. Jest to najczęściej parę osób, które na każdej przerwie łazi po korytarzach, wyzywa normalne osoby lub te, które się im sprzeciwiają.
2. Paczka~ Grupa 4-5 osób, które są nierozłączne. Wszędzie razem. Zazwyczaj nic do nich nie mam, bo oni po prostu mnie ignorują.
3. Patologia~ Najczęściej w skład tej grupy wchodzą chłopcy, ale zdarzają się też dziewczyny. Na każdej przerwie biegają, drą mordy, przeklinają na wszystko i wszystkich, zachowują się jak goryle.
4. (w miarę) normalni ludzie~ niczym nie różnią się o przeciętnych osób. Nic nadzwyczajnego, nic do nich nie mam póki dają mi spokój.
5. Ja~ Tak, mnie zalicza się do oddzielnej grupy. Od pierwszych dni w szkole wszyscy zaczęli mnie nienawidzić. Obrażali mnie...właściwie za co? Za nic. Wszyscy w mojej szkole słuchają albo jakiegoś metalu, rocka, czasami popu. Chcą być inni, próbują być obrzydliwie poważni, jacy to oni nie są zniszczeni przez życie. Ale co oni wiedzą o inności i odrzuceniu jak wszyscy są tam tacy sami?!
Na każdej lekcji, przerwie siedzę sama pod parapetem i czytam książki albo słucham muzyki. Codziennie spotykam się z obelgami ze strony innych.
Próbowałam wszystkiego. Narkotyków, papierosów, alkoholu. Wiem, teraz polecą komentarze typu; "Idiotka, w tym wieku już narkomanka i alkoholiczka!", ale czy powiedziałam, że jeszcze biorę czy pije? "Co ty możesz dziecko o życiu wiedzieć?!" powiem Ci, że więcej od ciebie. "Gdzie rodzice tego dziecka?!" pomagają jak mogą abym wyszła z tego wszystkiego.
Mimo tego wszystkiego jestem szczęśliwa. Mam kochającą rodzinę. Mama i tata są przy mnie cały czas. Jestem im za to wdzięczna. Są cudowni.
Dziękuję wam za przeczytanie! Mam nadzieje, że trochę się dowiedzieliście o mnie i mojej szkole, jak to u mnie bywa.
Pozdrawiam!
Marcheelo xx"
Przeczytałam wpis jeszcze raz i upewniwszy się, że wszystko jest ok, wcisnęłam ikonkę Publikuj. Bałam się, że ktoś z mojej szkoły dowie się, że piszę bloga. Miałabym wtedy przerąbane.
Wzięłam moją piżamę i skierowałam się do łazienki. Po drodze zahaczyłam o sypialnie rodziców życząc im dobrej nocy.
Narzuciłam na siebie fioletowy szlafrok i szybkim krokiem wróciłam do pokoju. Gdy już zasypiałam dostałam powiadomienie. Odblokowałam telefon. Okazało się, że mam nową wiadomość na kik'u.
LeAnDe20 - Jak się czujesz? :)
Marcheelox09 - Może tak "cześć"? Wogle kim jesteś?
LeAnDe20- Ah, gdzie moje maniery. Dobry wieczór. Nie znamy się, ale chciałbym z tobą popisać.
Marcheelox09 - Kolejny idiota robi sobie ze mnie żarty? Nie, dziękuję.
LeAnDe20- Nie robię sobie z ciebie żartów. Czytałem twojego bloga. Chciałbym cię poznać..
Marcheelox09 - Nie wierzę ci. Zostaw mnie, i tak w szkole mam przerąbane.
LeAnDe20- Proszę..
Marcheelox09- Nie pisz.
~*~*~~*~*~*~*~*~*~*
Witajcie!
Coś (nie) zupełnie nowego, bo w formie wiadomość.
Ale kogo mamy jako głównego bohatera?
Leondre Antonio Devries! ❤
Tak, jestem Bambino od dawna dawna. Postanowiłam zrobić coś innego!
dziewczynka32 wiem, że się cieszysz!! Tobie dedykuję tą książkę!
Wesołych Świąt! ❤
CZYTASZ
Trust Me, Please...|| BaM FF
FanficDziewczyna pod pseudonimem "Marcheelo" prowadzi bloga, na którym pisze o swoich przemyśleniach. Marchee jest nielubiana w szkole, nie raz była na skraju załamania. Gdy zaczyna do niej pisać chłopak, ona nie chce mu ufać, boi się, że to kolejna zagry...