Reprymenda *Yaoi*

Pierwszy rzut...

Hej! Dopiero zaczynam więc bądźcie wyrozumiali ❤
Miłego czytania

Jechałem szybko samochodem. W ogóle nie oglądałem się za siebie. W lusterku zobaczyłam czerwono niebieskie światło. Zjechalem z paskiem opon na pobocze. Otworzyłem okno i oparlem się. Czekałem na mandat. Podszedł do mnie młody policjant.
- Przekroczył Pan prędkość.- Powiedział do mnie swoim delikatnym głosem.
- Wiem- odrzekłem i wzruszyłem ramionami.
- Poproszę o dokumenty samochodu i prawozjazdy- doparl i oparł się o moje drzwi samochodu. Wyglądał tak pięknie. Uśmiechnąłem się do niego i sięgnąłem po wszytko. Dałem mu do ręki. On na chwilę odszedł i zaczął wypisywać mi mandat. Zerkalem cały czas na policjanta. Był taki słodki, schrupal bym go na już. Potrzedl do mnie i przez okno podał mi mandat i moje dokumenty.
- Proszę. Niech pan zapłaci szybko i uważa na siebie- Powiedział do mnie swoim miłym i słodkim głosem.
- Rozumiem- Uśmiechnąłem się szeroko. Policjant uśmiechnął się do mnie ukazując doleczki. Jego niebieskie piękne oczy zaiskrzyly. Chciałem dotknąć jego policzka i załączyć z nim swoje delikatne usta. Miał piękne wycięte usta, takie pełne. Jestem ciekawy czy jak zdejmie ten mundurek ma kaloryfer. Dotknąłem jego rękę delikatne. Jego granatowe włosy spadały na oczu chłopaka. Jest taki uroczy. Uśmiechnąłem się ostatni raz.
- No dobrze ja zapłacę teraz- powiedziałem i wyciągnąłem portfel. Dałem mu za mandat i uśmiechnąłem się lekko- a teraz do widzenia- wyszedłem próbując mieć pociągający głos. Policjant (nadal nie znam jego imienia ;_;) wziął pieniądze i dał mi pokwitowanie. Odsunął się od samochodu, a ja spokojnie odkechalem. Podjechałem na stację benzynowa. Zacząłem tankowac samochód. Gdy wziąłem portfel zobaczyłem pokwytowanie. Wyjalem je i wypadła mi mała karteczke kartonowa. Wziąłem ją i zobaczyłem na niej numer i napis. "call me...Alek". Mimowolnie się zarumianilem. Poszedłem zapłacić za paliwo i wsiadlem do samochodu. Wyciągnąłem telefon i napisałem jego numer telefonu. Zadzwoniłem...