Cześć! Wstawiam krótki rozdział, bo mogę i nie chce powiedzieć wam co się stanie. Zostawiam resztę na następny tydzień. Od razu mówię, że nie wiem kiedy dodam następny rozdział, bo chcę mieć go długiego . (Daje taki spojler, że będzie się dużo działo)
Zadzwoniłem do niego od razu jak wróciłem do domu. Maciek, mój najlepszy przyjaciel namówił mnie żebym do niego zadzownil. Umówiliśmy się na następny dzień w Cafe. Nie mogłem się tak doczekać, że umylem się 4 razy. Tak bardzo chciałem się mu spodobać. Poszedłem spać, raczej chciałem usnac koło 0:00 ale usnalem nad razem. Wstałem koło 10. Poszedłem pod prysznic i umylem włosy, z lekkim uśmiechem zrobiłem sobie naleśniki na śniadanie i zjadłem. Wyszedłem z domu po 13 i skierowalem się do mojego motoru. Wsiadlem i założyłem kask. Pojechałem pod umówione Cafe i wszedłem. Usiadłem przy umówionym stoliku i czekałem na chłopaka. Mega się denerwowalem przed spotkaniem z nim. Boże on jest takie idealny, a ja? Biało różowe włosy, brązowe duże oczy i rzęsy jak u dziewczyny. Jestem wysoki i wysportowany ale nie chwałę się tym aż tak. Kurde moje blond-szare włosy są takie beznadziejnie. Nie potrafię ich układać! Wszedł w swojej piękniej skórzanej kurtce i spojrzał na mnie. Moje serce zabiło szybciej i nie wiem kiedy to się stało, że tak on mi się spodobal. Podszedł do mnie. Usiadł na przeciwko mnie i uśmiechnął się do mnie.
- Hej- Powiedział do mnie swoim nieziemsko pięknym głosem.
- Hej- odpowiedziałem...
CZYTASZ
Reprymenda *Yaoi*
RandomCzy spotkałeś kiedyś miłość? A może czekacie na swojego księcia? A może znacie już swoją miłość ale nie wiecie,że to ona? Może jesteś inny. Jesteś taki jak Oni ;)