3. Koniec?

616 36 0
                                    

Draco widząc że to wszystko dzieje się w towarzystwie Ślizgonów zaczął z tego co widziałem szukać przyczyny tych zagadkowych śmierci. Nie wiedział nawet że tą przyczyną jestem ja.

Czytając mu w myślach na wróżbiarstwie chyba w maju dowiedziałem się że:

1. Rozwiąże tą tajemnice za wszelką cenę

2. Zakochał się we mnie

Po zajęciach wziąłem go na chwile na bok .

- Od kiedy się we mnie zakochałeś?

On cały czerwony odpowiedział:

- Od początku roku. Wiesz może co jest powodem tych zagadkowych. ..

-... śmierci? Tak to ja.

Nie wiedziałem że mówiąc to wydałem na siebie wyrok. Tego samego dnia, a nawet nocy zostałem zamordowany przez Malfoya który chcąc chronić większe dobro zrezygnował z miłości.


Pewnie zastanawiacie się w jaki sposób ja to wiem bo budząc się na zajęcia widziałem że moje ciało leży na łóżku a ja sam unoszę się będąc w szacie szkolnej z dziurą. Ciekawi was też pewnie co teraz robię jestem jednym z wielu duchów które zamieszkują Hogwart .

................................................................................................................

Po dość długiej przerwie postanowiłam skończyć to opowiadanie szybciej niż oczekiwałam. Teraz mam wenę twórczą na zupełnie inne opowiadanie. Czy mam je dodawać?



Ból i szczęście- HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz