Szlam korytarzem na j. Polski zauwazylam jak Marysia szła za rękę z Tomkiem mówiąc - Kocham Cię!
Tomek odpowiedział - Ja Ciebie tez !
Obrzydzilo mnie to , czy oni naprawdę się kochają?! Czy to tylko dla "szpanu" .
Koleżanka Weronika zapytała mnie dlaczego mam taką smetna minę
-Nic , nie ważne..
Obok słyszę jak Hania chwali sie ze ma chłopaka.
-o boże znowu?
Weronika znowu zapytala- Ale co?
- Nic - nie chciałam żeby ktoś się na mnie obraził.
Blanka zapytała mnie czy nie wyjde z nia i z Bartkiem na dwór - pomyslalam nie będzie takn źle!..Zadzwoniła do mnie , że jest juz pod blokiem . Zeszlam , i poszlismy na orlik. Wydawało się , że nie są oni para.. A jednak , obsiskiwali się Nie mogłam tego znieść wymigalam się mówiąc , że boli mnie brzuch.
Następnego dnia Bianka płakała Zapytałam co się stało?! Odpowiedziała że ja chłopak rzucił Westchnelam .. Bo wiedziałam ze tak będzie .. Bo przecież taka miłość nie będzie trwała do końca życia Ale pocieszylam ja , przecież jest moja przyjaciółką.
Następnego dnia jechalam jak zawsze autobusem do szkoły , stalam przy drzwiach wpatrzona w telefon , nagle kierowca powiedział ze drzwi się zaciely.. No nie wszystkie ? Ahhh. Pomoc przybędzie dopiero za pół godziny Nagle kierowca ruszył upadlam .. Jakiś chłopak pomógł mi wstać , i pytał czy nic mi nie jest . Nie był on wcale brzydki...
CZYTASZ
Milosc U Nastolatkow? Istnieje?!
Fiksi RemajaKażda nastolatka marzy o chłopaku w gimnazjum , ale czy naprawdę ona istnieje