Rozdział 2

55 5 5
                                    

- Auć - krzyknęła Nina i szybko zaczęła zbierać wszystko co jej wypadło bo wolała się nie narażać nikomu A zwłaszcza w pierwszy dzień szkoły. Ktoś jednak powiedział lagodnie:
- Co, już uciekasz? - rozpoznała głos chłopca i od razu uciekła. Na lekcji usiadła obok jakiejś dziewczyny. Dostała liścik od dziewczyny z ławki: Czy ty wiesz z kim rozmawialaś? Z nikim nie rozmawiałam  Jak się przewróciłaś A no tak, no to z kim? Z najpopularniejszym chłopakiem w szkole No i co z tego? Jak to, nie cieszysz się ktoś taki do Ciebie zagadał? Nie Aha
Po lekcji podeszła do Niny dziewczyna z którą pisała.
- Cześć - odezwała się
- Hejo - odpowiedziała Nina
- Mam na imię Sara- przedstawiła się
- A ja Nina.
Później podszedło jeszcze dwóch chłopaków.
- Elo - powiedzieli
- Jestem Jack - powiedział pierwszy
- A ja Bill - drugi przedstawił się.
- Cześć - odpowiedziała zaskoczona - Jestem Nina.
- Będziesz na jutrzejszym apelu? - zapytał się Bill.
- Chyba tak A o której się zaczyna? -zapytały Nina i Sara
- O 8:00

CzwórkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz