Chodzę do tej szkoły 5 miesięcy i mam 7 najlepszych przyjaciół. Daisy, Danielle, Mercy, Liama, Harrego, Nialla i Louisa. Właśnie zaczynał się weekend. Lekcje zleciały nam szybko, więc wszyscy spotkaliśmy się na boisku
- Jutro mam wolny dom, przyjdziecie? - spytałam
- Jasnee - powiedzieli churemDzisiaj jest sobota. Rano obudziłam się i jak zawsze zrobiłam poranną toaletę. Wracając z łazienki, usiadłam na łóżku i wzięłam swój telefon. Zobaczyłam, że mam wiadomość od Nialla
Nialler " Hej Jessi, chcę Ci coś powiedzieć "
Ja " Słucham? "
Nialler " Dobra powiem Ci wieczorem "Jest już 16.30 czekałam na wszystkich. Usłyszałam dzwonek do drzwi, poszłam otworzyć. Moim oczą ukazali się wszyscy, których zaprosiła. Postanowiłam, że poproszę Nialla
- Niall, proszę chodź na chwilę
- Już idę
Poszłam z nim do mojego pokoju
- Co chciałeś mi powiedzieć?
- Jess, no bo ja...
- Co ty?
- Ja się w Tobie zakochałem
- Co?! Niall, ja traktuję Cię jak brata
- Przepraszam, że w ogule to powiedziałem, cześć - powiedział znikając mi z oczuZeszłam do salonu, gdzie byli wszyscy, opróczy Nialla.
- Ej, gdzie jest Niall?
- Poszedł do domu - powiedziała Danielle
- Ej idziemy do parku? - spytał Louis
- Okay - powiedzieliśmy
Siedzieliśmy na ławce, przyjaciele o czymś rozmawiali, ale ja ich w ogule nie słuchałam, myślałam o Niallu i o tym co mi powiedział. Postanowiłam, że w poniedziałek porozmawiam z nim w szkoleHejka naklejka. To już druga część opowiadania. Jak zwykle nudna... ♥♥♥ Jutro już do szkoły eee... :'(
![](https://img.wattpad.com/cover/61520776-288-k141142.jpg)