Spotkanie

33 2 1
                                    

Obudziłam się rano miałam kilka wiadomości od Luka typu czy chece się spotkać, że mu się podobam postanowiłam że narazie nie będę odp.
Poszłam zjeść śniadanie z ciotka.
Ciocia -Els jesteś jakaś nie obecna.
Ja -wydaje ci się ciociu . Tak naprawdę ciocia miała rację myślałam ciągle o Luku jak to możliwe że jednak o nim myślę...
Postanowiłam że Odpisze odpisałam że zgadzam się na spotkanie. Po chwili odpisał
Luk -jak się cieszę o której i gdzie?
Ja - 19.30 przyjdź po mnie do parku tam gdzie ostatnio.
Luk -okej księżniczko.
Było dopiero po 13 poszłam się wykąpać. Później Wypiłam z ciotka kawę. Poprodialam ja o 50 zł wyrazie gdy Luk chciał mnie gdzieś zabrać była już 15 tak szybko to zleciło.
Stella dzwoni i pyta czy nie wyjdę z nią do kina musiałm odmówic i wymyślić kłamstwo..
Stela była smutna słyszałam po jej głosie ale nie mogłam wystawić bruneta ponieważ on był pierwszy.. postanowiłam że dziś go oczsruje zaczęłam od wybierania ubrań po mimo że była dopiero 17.30 w pewnym momencie ciocia zawołała mnie na kolekcje.. Zeszłym zjadłam szybko i wróciłam.. Ciocia zapytała do pokoju i weszła do środka gdy usłyszała "proszę " zapytała: Gdzie się szykujesz Els? Ja - a wychodzę że znajomymi
Ciocia -cieszę się że wkoncu gdzieś wyjdziesz nie tylko z Stella. Wyszła dostałam widomosc :Luk -już nie mogę się doczekać .
Ja -To wytrzymaj te 30 min jeszcze.. W głowie miałam myśli że ja też nie mogę się doczekać tego spotkania..
Jupi cieszę się jak małe dziecko.. Zaczęłam prostowanie włosów później makijaż i się przebralam zeszłym na dół pożegnałam się z ciocia krzycząc :Wychodzę pa ciociu!
Była 19.25 miał 5 min aby dojść do stawku..

Jak się denerwuje.. Nie mam czego to tylko spotkanie...

Hmm... Wyjdzie dobrze.

Tylko MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz