Tydzień później:
Księżniczce właśnie dają wypis. Mam dla niej niespodzianke, dowiedziałem się że lubi sos' ów (idk jak się pisze) a ja mam 2 bilety na ich koncert. Sara właśnie wychodzi ze szpitala biorę ją za rękę i idziemy w moje ulubione miejsce, czyli łąkę obok której przepływał strumyczek. Usiedliśmy na zielonej pachnącej trawie i wtedy wyjąłem bilet i jej go dałem , myślałem że padnie na zawał zaczęła skakać i piszczec a na koniec przytuliła mnie i powiedziała że jestem najlepszy.
Tydzień później
Właśnie ma się odbyć m&g i już Sara podchodziła właśnie do Luka i on ją pocałował w policzek a ja czułem jak się we mnie gotuje.
Hejka sorry jeśli są błędy ale pisze to o 00.45 i mam napad glupawki
