☮ вad ғrιendѕ✔ ZAWIESZONE

#5

Nie poznał mnie. No co się dziwić. Trochę się zmieniłam.. Ale to chyba dobrze, może nic sobie nie przypomni. Nie chce mieć z nim nic wspólnego. Moi zadaniem teraz, jest zapisać się tylko do drużyny, i omijać go szerokim łukiem. No ale muszę przyznać. Nieźle wyrósł. Spojrzałam się ukradkiem na niego. Zobaczyłam, że pisze sms. Musiałam zobaczyć, po porostu tak jakoś. 

Do Harry:

Mamy nową laskę w szkole. Pierwszy raz ją na oczy widzę. 

Do Zayna: 

Jak ma na imię? Jak wygląda? Bierzesz ją, czy sam ją mogę przelecieć? 

Jprdl. Zaczęłam się śmiać .. Oni? Nawet mi do pięt nie dorastają.. 

-Pfff.. Nie uda wam się. -powiedziałam cicho. 

O kurde jego mina. Bezcenna. Tak szybko odskoczył, że aż przewrócił się do tyłu. Cała klasa się spojrzała.. 

-Malik nie wygłupiaj się, siadaj. -powiedziała wkurzona nauczycielka.

-Igrasz z ogniem, mała. -powiedział chłopak, siadając na krzesło. 

-Coś mówiłeś ? 

-Poczekamy, zobaczymy. 

Resztę lekcji się do mnie nie odezwał. No i dobrze, nie mam ochoty się z nim kłócić. Zadzwonił dzwonek. Chciałam się już kierować w stronę Loli i Nialla. Ale nie było mi dane.

Schodziłam akurat ze schodów, gdy ktoś pociągnął mnie za ramię i wepchnął do schowka, gdzie sprzątaczki trzymały swój sprzęt. 

-Czego chcesz?! -warknęłam widząc przed sobą twarz największego idioty, MALIKA. 

-Hmmm.. Zadziorna.

-Weź się odwal. Nie mam czasu na te twoje gierki.

-Możemy to zrobić bez gry wstępnej. Jak wolisz. -Chłopak poruszył zadziornie swoimi brwiami i zaczął się do mnie przybliżać. 

O nie! Niech sobie nie myśli, że jestem taka łatwa. Postanowiłam, że zabawie się jego kosztem.

-No więc, mała. Co proponujesz ? Szybki numerek ?

-Ale to innym razem, teraz się śmieszę. Koleżanka będzie się martwić. Masz to mój nr. Zadzwoń póżniej. 

Ale przecież to oczywiste, że jest on zły. Hihih. 

-To do później. -Podszedł do mnie i chciał mnie pocałować .. ON ! ZAYN MALIK! Chciał MNIE, SOPHIE BROOKS, pocałować .. 

Oczywiście, odwróciłam głowę, i jego usta spoczęły na moim policzku. 

-Zabawy, zostawmy na później. 

Wyszłam z kantorka i pobiegłam do przyjaciół. 

Następne za 2 kom i 5 gwiazdek .