Szczeniak, którego zaadoptowała Amelia, był bury, mały i puszysty.
Jego uszka były miękkie i oklapnięte.
Amelia przyjrzała mu się dokładnie ze smutkiem.
-Co ja narobiłam?-Powtarzała co chwilę do samej siebie.-Dlaczego to zrobiłam? Przecież Panna Felix i tak go od razu odeśle do schroniska, jak tylko go zobaczy.
Ciekawe co zrobi potem mi jak już się dowie...No nic, jakoś cię przed nią ukryję.-Postanowiła dziewczynka i popatrzyła zawiedzionym wzrokiem na pieska.
-Jak by Cię tu nazwać?-Pomyślała.-Wiem! Nazwę Cię Lucyfer!
Lucyfer zaszczekał kilka razy szczęśliwie.
YOU ARE READING
Amelia
Short StoryO dziewczynce Amelii, której macocha, zabrania wszystkiego. Amelia zawsze pragnęła dostać swojego małego przyjaciela, który będzie ją wspierał - pieska. Jednak macoha nie słuchała jej mimo wszystko, ale pewnej nocy, dziewczynka postawiła na swoim i...