Postanowiłam pogadać z mamą. Jak już wcześniej wspomniałam, chodzę na lekcje śpiewu. Kocham śpiewać, kocham muzykę, ale od pewnego czasu pojawiła się również siatkówka... Zaczęłam gadać z mamą, powiedziała żebym najpierw sie skupiła na nauce i śpiewaniu a nie jeszcze siatkówka...
- Ale ja to lubię i chcę zacząć uczęszczać do klubu-powiedziałam. -Chodzisz już na śpiew, skup się na nauce to jest najważniejsze w życiu- odpowiedziała mama. - Wiem, ale ja nvm co chcę robić w życiu. Nie mam pomysłu...- powiedziałam ze smutkiem. - Siatkówka, śpiew, rozumiem, że to twoje pasje, ale czy za miesiąc nadal będziesz chciała grać w tym klubie?- zapytała mnie.
- W sumie to masz rację, skupię się na wokalu i na nauce, a potem zastanowie się czy będę tam grać...- odpowiedziałam.Nvm czy podjęłam dobrą decyzję, ale śpiewanie zwycięrzyło. Nie przestanę być fanką siatkówki, bo to lubię i mam nadzieję, że pojadę z kumpelą na mecz.! Więc postanowiłam zrobić krok w stronę wokalu...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamy 3
CZYTASZ
Nowa pasja?- siatkówka życiem ❤
Short StoryHej, moja pasja jest muzyka, ale narodziła się nowa - jest to gra w siatkówkę. Będę tutaj fantazjowac troszkę. Będą momenty prawdziwe, ale również wymyślone. Zapraszam do czytania. ;)