Nowa szkoła wiele dla mnie znaczy nowi ludzie , nowe otoczenie :)

374 15 5
                                    

                  Hej!Nazywam się Sabrina Carpenter.Mam 15 lat . Jeszcze jest jeden fakt , który może was zadziwić to jestem piosenkarką i aktorką w słynnym serialu ''Dziewczyna poznaje świat'' i chyba wiele nie muszę tłumaczyć . Mam dosyć skomplikowane życie . Moja mama jest piosenkarką , a mój tata biznesmenem w jakiejś firmie . Oboje przez cały czas zapracowani , prawie zawsze nie ma ich w domu to mama gdzieś wyjedzie to za chwilę tata i tak w kółko. Zapomniałam jeszcze dodać , że mam dwójkę rodzeństwa : Maję i Gosię . Maja ma 9 lat , a Gosia 12 obydwie słodkie , ale bywają niegrzeczne :) . Może już tyle o mojej rodzinie , przejdźmy do prawdziwego życia . 

          6:30

      Budzi mnie dzwonek . Jest 6:30 , pora do szkoły. Schodzę na dół . Zastaję na dole moją rodzicielkę .

- Hej mamo , odwieziesz nas dzisiaj do nowych szkół .

- Hmmm........ tak za 2 godziny mam samolot . Lecę do Hiszpanii , więc jak się się zbierzecie to zdąże was podwieźć . Na którą macie??

- Ja mam na 9:00 , Maja i Gosia na 8:00 . Mamo pójdę sama do szkoły , przy okazji prze wietrze się i poznam tą nową okolicę .

-Dobrze , jak wolisz . Masz jeszcze 1,5 godziny do wyjścia - powiedziała mama , i szybko skierowała się do pokoju sióstr . 

            Weszłam na górę przebrałam się w mój ulubiony zestaw:

            Weszłam na górę przebrałam się w mój ulubiony zestaw:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


            Umyłam się i zeszłam na dół gdzie już nikogo nie było . Miałam jeszcze około godziny do wyjścia, więc zrobiłam sobie kanapkę z moim ulubionym przysmakiem , czyli ........... nutellą :) i siadłam w salonie postanawiając , że ten pozostały mi czas pozostawię oglądnięciu jakiegoś fajnego filmu , a był to oczywiście horror . Gdy się skapnęłam , że pora iść do szkoły to była godzina 8:30 . Szybko odniosłam wszystko , ubrałam buty i szybko wyszłam . Do tej nowej szkoły miałam około 15 minut drogi , więc nie musiałam się spieszyć . Po 15 minutach byłam już pod szkołą . Szkoła była ogromna , ale przecież nie ma się czego bać . W planie przesłanym przez szkołę powinnam być teraz w klasie 2d i lekcję w klasie 202 . Jak ja taką klasę znajdę w tak dużej szkole . Ale weszłam do tej szkoły bo przecież nie mogłam stać przed nią całą godzinę . Szłam zamyślona gdy nagle zostałam wyrwana z tych myśli.

-Hej , jestem Rowan. Ty jesteś pewnie Sabrina-odrzekła brunetka. Zauważyłam , że ma piękne długie brązowe włosy , brązowe oczy oraz ciekawą charyzmę . Czuję , że będziemy przyjaciółkami.

-Hej! Tak jestem Sabrina . Miło mi Cię poznać Rowan.

-Nasza klasa to 2d . Jak pewnie już wiesz . Choć zaprowadzę Cię do naszej klasy - brunetka wzięła mnie pod rękę i już po chwili byliśmy na miejscu . Widziałam , że ludzie się na mnie dziwnie patrzą , ale się do tego już przyzwyczaiłam po latach kariery . 

         Przegadałam z nią całą przerwę . Gdy nagle zadzwonił dzwonek . Weszłam do klasy z wszystkimi . Nie wiedziałam gdzie siąść , więc stanęłam obok biurka wychowawczyni . 

-Dzień dobry dzieciaczki ! Witam was na rozpoczęciu roku . Chciałam przedstawić wam waszą nową koleżankę Sabrinę Carpenter . Sabrinko przedstaw się wszystkim .

- Dobrze . Hej wszystkim jestem...........

-Sabrina wiemy to ta sławna piosenkarka i aktorka z Disney'a ......... -krzyknął ktoś z końca sali , przewróciłam oczami i opowiadałam dalej.

-Tak nazywam się Sabrina Carpenter i jak już większość z was wie jestem piosenkarką i aktorką z Disney'a . Moją pasją jest śpiew , taniec , aktorstwo oraz szkice . I to chyba tyle ......

- Dobrze , dziękujemy Ci Sabrinko . Mam nadzieję , że przyjmiecie ją miło i pokażecie jej całą szkołę . Sabrina usiądź sobie z ......... Leo tam na końcu - tylko nie to pomyślałam obok jakiegoś chłopaka , który cały czas się na mnie gapi nie no normalnie marzenie .

         Siadłam we wskazanym miejscu . Mieliśmy teraz lekcję organizacyjną z wychowawcą . Nie czułam się komfortowo bo ten typek cały czas wgapiał się we mnie . W pewnym momencie nie wytrzymałam i zagadałam do niego .

-Co się tak cały czas wgapiasz . Zawieś swój wzrok na kimś innym jest tu tyle osób- czułam , że on się w ogóle tym nie przejął.

-Nie nic ............. A tak w ogóle to jestem Leondre dla przyjaciół Leo - powiedział brunet. Jezuuu jakie on ma śliczne oczęta . Nie Sabrina nawet go nie znasz , więc nie myśl tak .

          Z myśli wyrwał mnie czekoladowo oki . 

- O czym myślisz ?? Po tej lekcji idziemy do domu może chciałabyś abym Cię oprowadził po tej szkole ??

- Yyyyyy ........... Nie dzięki. Pójdę z  Rowan. Wydaję się  fajna, a  Ciebie nawet nie znam, ale dzięki za propozycje - uśmiechnęłam się i  przez resztę lekcji siedziałam zamyślona. 

           Z myśli wyrwał mnie dzwonek oznajmujący koniec tej cholernej lekcji . Szybko spakowałam zeszyt z notatkami i wyszłam z sali . Zaczekałam na Rowan i poszłyśmy w kierunku szafek abym mogła spakować wszystkie niepotrzebne rzeczy do szafki . Zamykając szafkę wpadłam na jakiegoś blondyna .

-Przepraszam , nie chciałam- nie znałam chłopaka , ale pewnie jakiś z liceum .

      Zapomniałam wspomnieć , że moje gimnazjum jest połączone z liceum .

- To ja przepraszam , zamyśliłem się - powiedział blondyn . Miał on piękne niebieskie oczy , blond włosy i był wysoki , gdzieś ze 170-180 cm wzrostu :).-A tak w ogóle to jestem Charlie Lenehan . Chodzę tutaj do 1 liceum . Nie widziałem Cię tutaj jeszcze , jesteś nowa??

-Tak , jestem nowa  . Miło mi Cię poznać :) . Jestem Sabrina Carpenter i chodzę do 2d . Dopiero tam doszłam . - już chciałam iść gdy blondyn powiedział coś czego bym się szczerze nie spodziewała . 

- Ej , Sabrina . Ty chodzisz do 2d nie??

- Tak a co??

-Mój przyjaciel tam chodzi . Nazywa się Leondre Devries . Znasz?? - i wtedy mnie zamurowało . Nigdy bym się tego nie spodziewała , ale okey.

- Taaak znam :) .

- Okey . Muszę już lecieć . Pa - długo stałam zamyślona , ale niestety z tych myśli wyrwała mnie Rowan.

-Idziemy ???-pokiwałam głową na znak , że tak .

           Po około godzinie znałam już całą szkołę ze szczegółami . Pożegnałam się z Rowan i poszłam do szatni przebrać buty . I oczywiście bo by nie było musiał przyjść ten Leo.

-Hej ! - powiedział brunet.

- Hejo ! Muszę lecieć nie mam czasu na tą rozmowę . Do jutra. - już miałam iść gdy zostałam przyciśnięta do szafki przez bruneta. Już zbliżał się aby mnie pocałować gdy nagle ...........


     Do zobaczenia w następnym rozdziale . Mam nadzieję , że prolog i pierwszy rozdział zachęci was do dalszego czytania . Rozdziały będą wychodzić systematycznie , a jak się rozkręcę to nawet częściej. Swoje pomysły na kolejne rozdziały możecie podawać w komentarzach . Jak się będzie podobało to dajcie gwiazdki , żebym wiedziała , że się wam podoba moje fanfiction . 


                                                                                                                                           Donia xoxo 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 20, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Spotkanie, ktore zmieniło Cale Ich Życie o 180 stopni / BAM i Sabrina CarpenterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz