*2

194 14 3
                                    

Do sali weszła pani Haighy - jedna z naszych wychowawczyń -miała około 28 lat ale przez jej jasne włosy i delikatne rysy twarzy mogła wtopić się wśród nas .
-Witam was kochani -powiedziała szybko i energicznie , właśnie taka była zawsze pełna energi i pomysłów , prawie wszyscy ją lubili. - niestety pani Oders złamała nogę i jest lekko potrzaskana - Oders miała około 40stki i uczyła wf tak naprawde większość cieszyła się jej odejściem lub l4 . Każda klasa miała 2 wychowawców :
Pierwszy to zwyczajny nauczyciel który nas prowadzi przez wszystkie lata liceum zaś drugi był bardziej dla osób z profilu -nasza klasa to osoby z profilu ogólnego i sportowego dlatego drugi wychowawca jest od zajęć sportowych .
-Witam ! -powiedział męski lekko zachrypnięty głos który skąś kojarzyłam -przepraszam za spóźnienie -doszedł do tablicy i napisał na niej " pan Harry Styles"
Serce mi stanęło a moje myśli ucichły lecz tylko na chwile , byłam strasznie zaskoczona , zszokowana niepotrafie tego ująć co czułam byłam podenerwowany ?
Moja głowa gwałtownie poleciała w dół i patrzyłam na blat stolika . Robiło mi się słabo wiedziałam że jak tu zostanę to zemdleje a jak póde zwrócę uwagę całej klasy .
Już niebyłabym obecna poczułam tylko kilka głosów i silne dłonie które złapały mnie przed upadkiem .

***

Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam biały sufit i zielonkawy ściany . Podniosłam się by usiąść .
-spokojnie -usłyszałam ten sam głos który doprowadził mnie do zemdlenia - narazie jeszcze leż .
obróciłam głowę w jego stronę i zobaczyłam piękne zielone oczy takie jak u Suzy , łobuzerski uśmiech , słodkie dołeczki i bujną czupryne- ciemne kręcone włosy .
- gdzie Suzy ? -spytałam cicho , ten mężczyzna odbierał mi całą pewność siebie .
-znasz ją ?- spytał , gdybym była na siłach zaśmiałabym się bo chodzimy do klasy a on się pyta czy ją znam
-oczywiście , chodzimy do jednej klasy i przyjaźnie się z nią 14 lat .-Prychłam odwracając głowę w przeciwnym kierunku .
On gwałtownie zerwał się z krzesła i walnął pięścią o ścianę .
-czemu mi niepowiedziałaś że jesteś niepełnoletnią ?!-był wkórzony ,
- mnie się pytasz ?! - spojrzałam na niego a on ponownie zajoł miejsce na małym taborecie - nic niepamiętam byłam pijana i taka rada jak dziewczyna niewie co mówi a na następny dzień nic niebędzie pamiętać to niewykorzystuj tego i niezaciągaj jej do łóżka !-krzykłam i energicznie się podniosłam lecz zakręcił oni się mocno w głowie i znów odleciałam .
**
|p.o.v |Harry

Patrzyłem na nią jak spała -to niebył mój pierwszy raz jak ją taką widziałem .
Wydawałem się rozłoszczony i zdenerwowany tą sytuacją lecz naprawde byłem spokojny .
Nierzałuje tego co wydarzyło się dwa dni temu bo to była cudna noc tylko teraz martwiłem się o nią .
Myślałem że niebyłą taka pijana , ale pewnie gdyby była trzeżwa podjęła by tą samą decyzje .
Caily - tak miała na imie w klubie od razu żuciła mi się w oczy wyróżniały się po mimo tego że przyszła sama nie podrywała mnie jak większość tam ona siedziała i Piła drink za drinkiem aż wkońcu dosiadłem się do niej i tak się zaczęło , na mojej twarzy pojawił się uśmiech gdy wspominałem tamtą noc.
- co się tak szczerzysz ? -spytała swoim delikatnym i dziewczęcym głosem ale zarazem pewnym siebie .
-rozumiem że nadal myślisz o yym lecz najlepiej zapomni teraz jestem twoim nauczycielem -powiedziałem pewnie i zdecydowanie a ona położyła dłonie na twarzy
-tsaa napewno już nic niepamiętam -ściszyła głos - czuje się jak dziwka która rozmawia z zboczeńcem -usłyszałem w jej głosie smutek i nutkę płaczu
Normalnie to bym ją objął i pocieszyła ale byłem jej wychowawcą .
-rozumiem twój smutek -wypaliłem i powiedziałem bez przemyślenia .
Dziewczyna miała długie proste brązowe włosy i bardzo ciemne oczy . Jej uta były w odcieniu wakacyjnych malin .
-nie ! Nierozumiesz a teraz wyjdź!-była wściekła i smutna .
Bez słowa wyszłem i zaczekałem na korytarzu na jej rodziców .
Za nim oni przyszli postanowiłem wejść lecz dziewczyna wyganiała mnie za każdym razem , nieposuchałbym swojej uczennicy ale w jej oczach była wielka iskra nieśmiałości , niepewności i smutku która coś we mnie przełamała -zrozumiałem że musze wszystko odkręcić ,zmienić by Caily zupełnie inna niż reszta -zapomniała .

••• dziś kolejny nieoficjalny rozdział 😂
O matko ale ten rodział jest kijowy 🙍🙍
Przepraszam

Arielka 💕☺️💁

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 24, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Cheerleaders| H.S|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz