2

3.7K 54 5
                                    

Minął miesiąc Elena wciąż była zauroczona chłopakiem, jednak wiedziała że on nigdy nawet na nią nie spojrzy. Chłopak miał dobrą opinię przystojnego, porządnego chłopaka, który nawet muchy nie skrzywdzi. Był dżentelmenem. Dziewczyna idąc ulicą zobaczyła go jak szedł po drugiej stronie. Gdy dziewczyna się zatrzymała aby obejrzeć branzoletki. Zobaczyła nagle że obok niej stoi Etan.

-cześć jestem Etan
- ja y ten tego
- haha zabawna jesteś
- kto ja- zarumieniła się
-więc ?
- więc co ?
-jak masz na imię?
-e Elena jestem Elena
-piękne imię co oglądasz
- branzoletki
- podoba ci się jakaś?
- tak tamta- pokazała mu drogą ale piękną złotą branzoletke - ale nie będę jej kupować jest za droga
- tak? Poczekaj tu - chłopak wszedł do sklepu po czym wyszedł- proszę - dał jej do dłoni bransoletkę
-ale ją nie mogę jej przyjąć
- możesz proszę to prezent
Dziewczyna zarumieniła sie.
- jest taką sprawa- powiedział chłopak
-jaka - dziewczyna spojrzała na niego
-czy dała byś się zaprosić do kina?
- co y tak bardzo chętnie
-więc dzisiaj o 17
-tak
-do zobaczenia -pocałował ją w policzek i odszedł
   Elena dopiero po chwili zdała sobie sprawę z tego co się stało. Była szczęśliwa. Nigdy nie myślała że taki chłopak spojrzy na nią. Zobaczyła w telefonie że jest godzina 15
-ojej zaraz pujde z Etanem do kina nie zdąże o nie, o nie
  Dziewczyna bLamborghini
. Gdy dotarła do domu szybko w biegła do pokoju. Zobaczyła ogromną szafę pełną ubrań
-nie,nie,nie nie mam w co się ubrać co robić przecież nie mogę isć w byłe czym

W głębi szafy zobaczyła sukienkę, którą bardzo lubiła, ale nigdy nie miała okazji jej założyć.
-to czas aby ją ubrać
  Dziewczyna założyła sukienkę i zrobiła makijaż. Wyglądała olśniewająco, tak się również czuła, jednak była zawstydzony i trochę niepewna
Gdy spojrzała na telefon oniemiała była godzina 17. Wyszła z domu i w tym momencie pod dom przyjechał Etan swoim Lamborghini

-pięknie wyglądasz
- dziękuje
- jesteś bardzo skromna wsiadasz
Dziewczyna weszła do auta była bardzo święta co szybko zauważył chłopak i wziął ją za rękę

- rożluźnij się przecież cię nie zjem
- no racja- dziewczyna zarumieniła się

Dzień był cudowny, dla Eleny mógłby trwać w nieskończoność gdy kino się skończyło poszli jeszcze w inne ciekawe miejsca

Zostałam PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz