ROZDZIAL 1

465 16 4
                                    

TINI

Moja najlepsza przyjaciolka Mechi zaprosiła mnie dzisiaj na imprezę urodzinową.Nie zbyt miałam ochotę tam iść ponieważ zaprosiła dużo gości których nie znam.Ale w końcu postanowilam ze pójdę.Kompletnie nie widziałam co jej dac.Ale w końcu wymyslilam.Ok 13 mój tata zawiózł mnie do niej.Gdy przyszlam nie było jeszcze nikogo nie było oprócz jej chłopaka Ruggero i przyjaciela Jorge którzy z nią mieszkają.Po chwili zbiegli z gory Ruggero i Jorge.
-O dzień dobry ślicznotko jestem Jorge-powiedział
-Czesc a ja Ruggero.-odpowiedział drugi
-Czesc jestem Tini.-powiedziałam
-O jejku, Tini jakie ładne imie- Powiedział Jorge
Po chwili przyszła Mechi.
-Tini to jest mój chłopak Ruggero a to mój przyjaciel Jorge.
-Wiem,właśnie się poznalismy

RUGGERO
Jorge gapil się na nią jak nie normalny.Gdy Mechi to zabaczyla powiedziała Tini żeby pomogła jej wszystko przygotować.
-Omg ona musi być moja- wydusil z siebie Jorge
-No to powodzenia- powiedziałem po czym zacząłem sie smiac.
-Daj mi tydzień zobaczysz Ruggero ze się we mnie zabuja.-uśmiechnął się Jorge.
Po chwili do drzwi zadzwonili goście.

8 godzin później

JORGE
impreza się skończyła.Nie wiedzieliśmy co robić.Po chwili Ruggero zaproponował:
-Może obejzymy jakiś film?
-Ja z checia-powiedziala Tini
-Ja tez-odrzekla Mechi
-No dobra tylko ze ja wybieramy film!-Powiedzialem
-Nie tylko nie on.On zawsze horrory wybiera!-powiedziala znudzona blondynka
-Ej Ruggero który horror najstraszniejszy?No wiesz żeby Tinka się do mnie tuliła -Szepnal Jorge do ucha Ruggero
------------------------------------------------------
Zaraz dodam kolejny ;)

Jortini Pierwsze SpotkanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz