Prolog

24 5 2
                                    


Stoję wpatrzony w dziewczynę, o prześlicznych czarnych włosach. Dostrzegłem czerwone końcówki, jest ubrana w spódnicę bojową. Jej oczy wydają mi się najpiękniejsze, srebrne duże oczy.
Wiatr wiał z naprzeciwka, czułem jej zapach. Pachniała lawendą , przepięknie. Niestety harmonia nie mogła pozostać na długo, mój zakład dobiega końca została mi ostatnia dusza. Chcąc ostatni raz porozmawiać z przepiękną dziewczyną, przeszkadza mi On sam Król śmierci. Czasu było mało, został mi ostatni człowiek . Człowiek który był mi najbliższy, przyjaciel od zawsze . Nie pozostaje mi inny wybór jak zabić przyjaciela.

Książe ŚmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz