*Mia
| 6:00 budzik |
- Jejku ile jeszcze do soboty. - powiedziałam sama do siebie .
Po chwili zeszłam na dół do kuchni gdzie czekało na mnie śniadanko , a obok siedział mój młodszy brat Lukas . Rzadko się do siebie odzywamy ( szczególnie z rana ) ale dzisiaj popatrzył się na mnie tak z 5 minut i zapytałam
- Czemu się tam na mnie patrzysz ?
- Wiesz jaki jest dzisiaj dzień ? - odpowiedział pytając mnie . Dzisiaj jest środa ... hmm ....
- Nie wiem co dzisiaj za dzień - odpowiedziałam .
- och ... dzisiaj mamy 22 Maja . Wiesz co to znaczy ? - zapytał
- yyy ... dzisiaj są moje urodziny !!
- Tak , brawo ! A tak ogólnie to wszystkiego najlepszego siostra - uśmiechnął sie do mnie .
- Dziękuje - odwzajemniam uśmiechem
Popatrzyłam na duży żółty zegar nad drzwiami od kuchni .
- Co ! To juz 6:30 , musze się pospieszyć . - wykrzyknęłam .
Jako pierwsza zajęłam łazienkę ( w sumie jak zawsze ) umalowałam się , uczesałam , ubrałam .
- Jest dobrze ! - powiedziałam sama do siebie z pewnością siebie .| 8:00 szkoła |
Pierwsza lekcja czyli biologia , rozcinanie żab to nie moja bajka .
Bleeee !!!*Brian
Gdy już na pierwszej lekcji ujrzałem tą klasę tych ludzi tą nauczycielkę ... Jezu ! Na samą myśl żygać mi się chce . Jedyna osobą , która w jakiś magiczny sposób oświetla tą klasę , powoduje motyli w brzuchu . Nazywa się Mia ma blond włosy , piękny uśmiech , piękne duże oczy i jest cała piękna . Zagadałbym ale ... nie mam u niej szans ...
____________________________
Hejka , mam nadzieje że spodoba się wam moje nowe opowiadanie . Postaram się publikować nowe rozdziału co 2 dni , ale zobaczymy co z tym narazie będzie .
YOU ARE READING
I'm good and most suffer
Teen FictionMia uważała że zawsze będzie miała i ma pod górkę , jednak gdy poznała swoją prawdziwą osobowość jej życie zaczęło sie od nowa