Rozdział 1

19.1K 1.2K 337
                                    

Scott: Naprawdę chcesz tam iść?
Stiles: To ty ciągle marudzisz, że nic się nie dzieje.
Scott: Chciałem się tylko wyspać przed treningiem.
Stiles: No tak, grzanie ławki męczy.
Scott: W tym roku zagram i to w pierwszym składzie.
Stiles: Warto mieć marzenia, nawet żałosnie nierealne.

Sezon 1, Odcinek 1
______________________________________
Szeryf: Znam tego delikwenta.
Stiles: Jak leci tato?
Szeryf: Podsłuchujesz moje rozmowy?
Stiles: Nie... Tylko te ciekawe

Sezon 1, Odcinek 1
______________________________________
Scott: Pewnie mi nie uwierzysz, ale znalazłem ciało.
Stiles: Żartujesz?
Scott: Nie. Będzie mi się śniło.
Stiles: Zarąbiście to najlepsze wydarzenie od czasów urodzin Lydii Martin
*Lydia przechodzi obok Scotta i Stilesa*
Stiles: Cześć Lydia wyglądasz... jakbyś mnie ignorowała
*Stiles do Scotta*
Stiles: To wszystko twoja wina, przy tobie wyglądam jak lamus. Piętnujesz mnie swoim dziwadztwem.

Sezon 1, Odcinek 1
______________________________________
Trener: McCall staniesz na bramce.
Scott: Nigdy nie grałem.
Trener: Kilka goli da chłopakom kopa. Rozruszaj ich.
Scott: Co mam robić?
Trener: Osłaniaj twarz.

Sezon 1, Odcinek 1
______________________________________
Trener: McCall moja babcia porusza się szybciej, a nie żyje. Może mogłbyś prześcignąć zwłoki mojej babuni?

Sezon 1, Odcinek 2
______________________________________
Trener: Jak to nie możesz jutro zagrać?
Scott: Po prostu nie mogę.
Trener: Chyba nie możesz się doczekać.
Scott: Nie mogę grać.
Trener: Nie rozumiem.
Scott: Mam problemy osobiste.
Trener: Z dziewczyną?
Scott: Nie
Trener: Z chłopakiem? Bramkarz Danny jest gejem.
Scott: Wiem, ale nie oto chodzi.
Trener: Jest całkiem przystojny.
Scott: Owszem, ale ja wolę dziewczyny. Nie o to chodzi!
Trener: Bierzesz Amfe? Mój brat jest uzależniony. Wszystkie zęby mu zgniły, wyglądał okropnie.
Scott: Wyszedł z tego?
Trener: Wstawił sztuczne.

Sezon 1, Odcinek 2
______________________________________
Stiles: Hej Lydia. Pewnie mnie nie pamiętasz, siedzę z tobą na biologii. Poczułem, że między nami zaiskrzyło. Porozumienie bez słów, może powinniśmy się lepiej poznać.
*Lydia wyciąga słuchawkę*
Lydia: Chwila, nie usłyszałam ani słowa. Coś straciłam?
Stiles: Nie. Wybacz... siądę, ale ty masz to gdzieś.

Sezon 1, Odcinek 2
_____________________________________
Scott: To trwa wieki. Co jeśli wróci?
Stiles: Uciekniemy.
Scott: A jeśli nas złapie?
Stiles: Mam plan.
Scott: Jaki?
Stiles: Rozdzielimy się. Ten kogo złapie ma pecha.
Scott: Nie podoba mi się.

Sezon 1, Odcinek 2
______________________________________
Szeryf: Wysiadka... Stój. Co ty wyprawiasz?
Stiles: Próbuje pomóc.
Szeryf: Na początek pomóż mi zrozumieć jak tu trafiliście.
Stiles: Szukalismy inhalatora
Szeryf: Kiedy się zgubił?
Stiles: Tamtej nocy.
Szeryf: Kiedy szukałeś ciała?
Stiles: Tak
Szeryf: I kiedy Scott podobno siedział w domu?
Stiles: Tak... nie. Cholera.
Szeryf: Okłamałeś mnie?
Stiles: Zależy jak na to spojrzeć.
Szeryf: Nie powiedziałeś mi prawdy.
Stiles: Może nie znaleźliśmy wspólnej płaszczyzny.

Sezon 1, Odcinek 2
______________________________________

29.09.16

Śmieszne dialogi z "Teen Wolf" Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz