One step to love || Leondre Devries

1

*Ten sam dzień*
*Leo pov*

Wracam do domu. Od tamtego zdarzenia w głowie mam tylko tą dziewczynę. Dlaczego płakała? Ktoś jej coś zrobił? Jeśli tak to nie ręczę za sie..

-Co ja gadam? Nawet jej nie znam - Zacząłem zganiać swoje myśli..

Postanowiłem znaleźć ją na facebooku. Wpisałem jej imię, ale zaraz.. Nie wiem jak ma na nazwisko.. Zacząłem przeglądać różne konta, aż po jakiś 3 minutach znalazłem. Wysłałem jej zaproszenie do znajomych, po czym podłączyłem IPhone'a do ładowania i zasnąłem.

*Rano*
*Susan pov*

Obudziły mnie promienie słońca

-Dlaczego nie zasłoniłam wczoraj tych głupich żaluzji?! - Krzyczałam na siebie w myślach.

No cóż trzeba wstawać. Na szczęście mam wakacje. Kocham lato, to jedyny czas w roku kiedy mogę spać do której chce. Wzięłam swój telefon i sprawdziłam godzinę. Była 8:39. O dziwo wcześnie wstałam. Stwierdziłam, że sprawdzę swoje social media. Okazało się, że miałam jedno zaproszenie do znajomych na facebooku od Leondre Devries'a. Ughh irytował mnie ten chłopak, ale przyjęłam.. Niech się cieszy. Gdy chciałam odłożyć już telefon dostałam wiadomość

Od Leondre Devries

No hej :D

Do Leondre Devries

Jak mnie znalazłeś?? Przecież nie znałeś mojego nazwiska.

Od Leondre Devries

Nie zajęło mi to dużo czasu ;)

Do Leondre Devries A no to fajnie masz, ale ja nie zamierzam z tobą pisać. Do widzenie Leo ;*

Od Leondre Devries Ej nie uciekaj!! Chciałem się czegoś o tobie dowiedzieć!!

Susan!!

Wróć!!

Nie odpisałam mu już na te wiadomości, nie lubię go.. Jest za bardzo pewny siebie.
Odłożyłam IPhone'a i zwlokłam się z łóżka. Na szczęście w domu był tylko mój brat. Mówiłam, że mam brata? Jeżeli nie to tak, mam brata. Ma na imię Kamil pewnie dziewicze sie dlaczego ka mam Angielskie, a on Polskie imię? Otóż moja mama jest Polką i miała tam męża, który umarł na raka :/ pózniej mama dostała tutaj prace i spotkała mojego tatę i dlatego ja mam Angielskie imię, a on polskie. Dlatego tez często mówimy Kevin zamiast Kamil. No ale Okey Kevin ma 18 lat. Bardzo go kocham i to on jako jedyny mi pomaga i jest przy mnie kiedy potrzebuje wsparcia.
Wzięłam rzeczy i poszłam do toalety. Gdy byłam gotowa zeszłam na dół, gdzie chłopak robił śniadanie.

-Witaj siostrzyczko. Jak się spało? - Zapytał po czym się we mnie wtulił
- A bardzo dobrze - odwzajemniłam uścisk

Gdy się już od siebie oderwaliśmy (?) siadłam przy stole a chłopak podał mi jajecznice.
Po zjedzeniu poszłam na górę do mojego pokoju. Resztę dnia spędziłam na słuchaniu muzyki

//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

No to mamy 339 słów :D Jeżeli się spodobało to zostawcie po sobie ślad ;)