- Cześć kochanie -mówi do mnie tata zatroskany.
-Hej tato- chlipie- to moja wina, przepraszam....- płacze coraz głośniej
- Spokojnie skarbie będzie dobrze. Damy radę ,razem.Przyjechaliśmy do Californi.
- Wow.. tato jaki masz piękny dom, ale tak w środku lasu
- Tak w środku lasu, pamiętasz Jackoba, to stary dom jego sąsiadów.- uśmiecha się
- Jacob, tak pamiętam najlepszy przyjaciel za dziecka jak mogłabym zapomnieć. - pytam retorycznie lekkim uśmiechem.Rozpakowałam sie. Co mogę teraz porobić
-Alina!! Chodź masz gościa-krzyczy
Jacob- myślę -Juz biegnęZ biegam po schodach i juz jestem na dole
Widzę Jackoba. .. wow ... ale wyprzystojniał... brunet z niebieskimi oczami i pięknie zbudowany... jeszcze raz ... wow- Hej Jakob!!- krzyczę z wielkim uśmiechem od ucha do ucha
- Hej mała... ale wyładnialaś przez te parę dobrych lat - rumienie się, przecież nie jestem taka ładna.--------------------
Sorki ze tak długo mnie nie było. Postaram sie nadgonić....
PS . Pisze nowa książkę Susannah-na podstawie Harrego Pottera polecam bo juz kończę cała książkę i pózniej wyjdzie następna ❤️
CZYTASZ
Zmierzch Inna Historia
RomanceJestem Alina moja rodzina zginęła w wypadku samochodowym. Gdybym nie uciekała z domu to by się nie stało