Pewnego dnia, w grudniu 1076 roku, w okolicach Gór Stołowych narodził się mały chłopiec - Kazik. To imię może nie bardzo pasowało do jego przyszłej osobowości, jednak zawsze można było powiedzieć "Kazimierz Tarkowski" i brzmiało to wtedy o wiele dumniej. Tak więc Kazimierz Tarkowski przybył na świat w grudniu 1076 roku nie wiedząc co przeżyje w przeciągu najbliższych
940 lat...
Kazimierz był małym wampirkiem półkrwi (tz. jego matka była człowiekiem i nie wiedziała o wampirzej tożsamości męża). Miał ciemne rozczochrane włosy, oczy szaleńca, bialutkie kły mleczne i chytry uśmiech. Niedługo później jego matka umarła, a w 1374 roku ojciec pomylił czosnek z cebulą (przez co się przekręcił). Kazimierz miał wtedy raptem 298 lat (czyli około 15) i postanowił wyruszyć w podróż na północ Polski.
CZYTASZ
Tarkowscy: Krew I Miłość
VampireJak potoczą się losy szóstki osób: wampirów: Kazimierza, Wiktora i Agaty oraz ludzi: Eleonory, Piotra i Joanny? Zjeść, czy nie zjeść? - oto jest pytanie... Przeczytaj - zobaczysz co się stanie...