#Pierwsze spotkanie

128 6 5
                                    

Siedziała na ławce , nieświadoma, że za chwilę jej życie momentalnie się zmieni. SMS-owała z najlepszą przyjaciółką o piątkowej imprezie, na której się nie pojawi. Tak, miała nadopiekuńczych rodziców, którzy ograniczali ją dosłownie we wszystkim. Nienawidziła ich...

Wtedy ujrzała go po raz pierwszy...
Podszedł do niej i zapytał
czy ma może papierosa. Cóż mogła mu odpowiedzieć? Nie paliła więc to oczywiste, że nie miała nawet go w ręce. Zawiedziony usiadł koło niej i się przedstawił. Miał na imię Michał. Nigdy nie podobało jej się to imię ,ale pasowało ono do niego. Był on wysokiej dobrze zbudowanej postury. Jego niebieskie oczy przeszyły ją od czubka głowy do koniuszków palcy. Czuła się w jego towarzystwie nieswojo. Wstydziła się go. Nie potrafiła zacząć rozmowy więc to chłopak rozpoczął konwersacje. Nie trwała ona długo. Dziewczyna onieśmielona jego urokiem ledwo potrafiła poskładać poprawnie jedno zdanie. Ze zniecierpliwiniem czekała na telefon od mamy, że musi się już zbierać. Jednakże mama wyjątkowo dzisiaj nie dzwoniła do niej przez dłuższy czas. Dziewczynę ogarnął strach. Ze stresu upuśćiła swój nowy smartfon na kamienną posadzkę. Pękła szybka... Wkurwiła się mega, ponieważ dobrze wiedziała , że rodzice ją zabiją, gdy się dowiedzą. Chłopak podniósł go i spojrzał na tapetę. Było na niej 1D. Michał uśmiechnął się tajemniczo i podał jej telefon.

Po chwili przyszedł po niego kumpel. Podał jej rękę i się przedstawił. Miał na imię Kuba. Oznajmił , że musi zabrać Michała ze sobą, ponieważ umówili się na pizze ze znajomymi. Ucieszyła się niezmiernie. Wiedziała, że to już koniec koszmaru. Energicznie wstała podała rękę na pożegnanie i ruszyła w kierunku domu. Próbowała się nie odwracać mimo, iż czuła na sobie wzrok chłopaków...

Mam nadzieje, że się podobało. To moje pierwsze opowiadanie więc proszę nie oceniajcie mnie surowo ;)

Baby I'm Perfect For YouOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz