Młody chłopak obudził się. Nie miał piżamy więc chodził po mieszkaniu nagi, było bardzo gorąco. Nawet na szczycie wielkiej góry.
Po godzinie jednak ubrał się i udał do lasu, nie miał nic innego do roboty. Przeszedł rutynowo tą samą drogę i w końcu: jej koniec. Nie przypominał sobie jednak, że kiedykolwiek tu dotarł. W sumie nic dziwnego, nie pamięta początkowych 200 lat swojego życia, chyba ma prawo czasem coś pomylić, he? Ale raczej nie był tu, a jak był, to dawno temu. Piękna kaskada i polana. Mogłyby cieszyć wielu ludzi ale dla demona to nudne. Ziz zaczął spacerować po zielonym terenie. Nawet tu śniegu nie ma, taki skwar! Wnet zza krzewów zaczęła wyjawiać się sylwetka. Nasz bohater dostał dużego szoku, ukazała mu się postać rasy, której nie zna.
"A myślałem, że wszystko widziałem"
No chyba kurwa jednak nie.
Przed Zizem stał drugi chłopiec. Miał nietoperze skrzydła i ogon diabła. Miał plaster na policzku i znudzony wyraz twarzy. Jego włosy były spięte w dwa krótkie kucyki i miały ten sam kolor co włosy Ziza - jasnofioletowy.-Ee? - Ziz jednak nie potrafi zaczynać romowy.
- Co się gapisz??? - chłopak oderwał stopy od ziemi i chciał zawrócić.
- Stój!!!
- Po co?
- Kim jesteś? Czym jesteś? Nie widziałem nigdy nikogo takiego.
- Ty lustra nie masz? Wyglądasz iden... hej... hej, to ty! Mój kuzyn!Chłopak z kitkami podbiegł do Ziza i przytulił go mocno.
- Cooooooo...? Kuzyn? Jesteś demonem? O mój...
- Ty serio jesteś debilem. Tak jak myślałeś. To był żart, nawet Cię nie znam.Ziz zdenerwował się i zaczął szarpać chłopaka, zacisnął mu ręce na szyi i wykrzyczał:
- Powiedz mi, jakiej kurwa rasy jesteś!?
- Hola hola... jak mam mówić jak mnie dusisz? - Ziz oderwał ręce od nieznajomego - Jestem demonem. Eve, miło mi czy coś. A ty? Jak masz na imię?
- Ja... jestem Ziz.---------------------
Tak, nazwałam chłopaka damskim imieniem, bo mogę.
![](https://img.wattpad.com/cover/62295884-288-k320913.jpg)
CZYTASZ
Bajka bez morału
FantasyOto seria krótkich historii z życia młodego demona o imieniu Ziz, który nie opuścił i nie ma zamiaru opuścić swej ludzkiej formy. Wszystko opowiadane jest w chronologicznej kolejności, a fabuła łącząca historie (które same w sobie są rozdziałami) po...