Była godzina 19:00 , mama weszła do mojego pokoju i mnie obudziła , zapytałam się czemu była tak długo
na zakupach , powiedziała , że kupiła
sobie nowe ciuchy i była w galerii.
Zeszłyśmy na dół do salonu , w salonie czekała Malwina . Zaskoczyła
mnie tym , że przyniosła mi moje
ulubione czekoladki i powiedziała ,że może jechać ze mną na te wakacje .
Mega się ucieszyłam i dzwoniłam do
dziewczyn , odrazu popytałqm je czy
mogą jechać . Pierwsze zadzwoniłam do Asi ona powiedziała , że może jechać . Oli i Kariny rodzice też się zgodzili . Na końcu zadzwoniłam do Weroniki ona powiedziała , że może jechać ale nie wie kiedy . Ustaliłyśmy , że pojedziemy za dwa dni czyli w Poniedziałek . Wybiła godzina 22:00 , porzegnałam się z Malwiną i poszłan szybkoo spać.