Na przystanku samolotowym czekała na mnie moja mama z Kubą . Bardzo się ucieszyłam na ich widok. Wysiadając z samolotu Jaś podeszedł do mnie i dał mi swój numer telefonu . Niewiedziałam co robić . bardzo się zawstydziłam .Moja twarz
była tak zarumieniona a on mnie jeszcze przytulił. Moja mama podchodząc do mnie zapytała czy to
mój nowy chłopak . Zaśmiałam się
sarkastycznie i szłam do auta . Gdy wróciliśmy do domu pobiegłam do swojego pokoju , aby zadzwonić do Jasia *-* . Nieodbierał :/ Więc uznałam , że pojade dziś na miasto na
jakieś zakupy albo coś.