Zaanełam dopiero nad ranem...
÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷-Kasi!
- Czego chcesz znowu?! Powiedziała bez namiętnie.
-Wiesz co ? Ja wiem ze mi się nie uda nie mam po co walczyć, nie mam nikogo kto mnie kocha, ty masz Luka a ja ?! Nikogo Ri mnie zostawiła. To nie ma sensu...
-Thomasie Diego Larsie czy ty się słyszysz ! Do kurwy! Masz dla kogo żyć! Masz słyszysz chociażby dla mnie!
Nie spodziewałam się tego co się stało Thomas mnie przytulia i płakał. On płakał! Nigdy mu się to nie zdarzało a teraz on płacze obok mnie i przytula się! To rzadki widok.
Siedział u mn w sali do 23:45 dopóki pielęgniarka go nie wygoniła.
Gdy zasypiałam pocałował mnie w czoło i powiedział :
-Zapewne tego nie usłyszysz ale Kocham Cię! I to bardzo. Dobranoc Kasi.