I

147 4 1
                                    

Uwaga scena 18+

Tak, więc tyle mogę o sobie powiedzieć nie wiem do końca kim jestem. Percy to mój przyjaciel (Alex, Katty, Lily i Josh tagże nimi są) W sumie to mieszkam w Nowym Yorku, a teraz wróćmy do opowieści.

********************************************

Wstałam rano do szkoły chodzę teraz do liceum. Ubrałam się w jakieś w mierę normalne ubranie i zeszłam na śniadanie. Percy już tam był.

- Cześć Daisy - powiedział.

- Cześć, pójdziemy dzisiaj na imprezę do Katty(najpopularniejsza dziewczyna w szkole)?

- No nie wiem - zrobiłam słodkie oczka.

- Dobra - powiedział.

- To super 

Wyszliśmy szybko i pojechaliśmy samochodem do szkoły. W szkole jak zwykle nudno ale potem była impra.

*******************************************

Na imprezie

- Cześć Daisy, cześć Percy - powiedziała Katty ledwo tam weszliśmy.

- Cześć Katty - powiedzieliśmy prawie równocześnie. Impra była super. Muza grała na fula. Drinki były. Tak, było genialnie. A zapamiętałem tylko to...

************************************

Percy*:

Daisy wydawała się tak mega seksowna....Nie pamiętam jak to się stało ale zaczęliśmy się całować... bardzo, bardzo namiętnie.... Ona oplotła mnie nogami bardzo mi się to podobało... Znieleźliśmy się w łóżku. Zacząłem zdejmować jej zdejmować bluzkę.... A po chwili leżała obok mnie nago. To był tak cudny widok, że żadne słowa nie będą mogły tego opisać.... Tylko tyle pamiętałem....

*************************

Daisy: 

Obudziłam się rano z potężnym kacem. Wstałam ubrałam się i wtedy zobaczyłam, że obok mnie w łóżku... leżał Percy. 

- Percy, wstawaj!

- Co jest - popatrzył na mnie zaspany.

- Musimy wrócić do domu

- Jasne, już wstaje

Pojechaliśmy do domu wzięłam wodę i tabletkę. Nic nie pamiętałam... zeszłam po schodach. Potknęłam się ale naszczęście Percy mnie złapał.

- A gdzie się tak śpieszysz ? - spojrzałam na niego. On mi się podobał i to bardzo. Ale... Co się w nim od wczoraj zmieniło. Przecież wcześniej żaden facet mi się nie podobał .... A Percy'ego zawsze traktowałam jak przyjaciela... Z tych rozmyślań wyrwał mnie dźwięk przychodzącego SMS-a. Był od Katty.

Hej Daisy podobała się wczorajsza impra???

Tak było super :)

Cieszę się:D 

Napisałam do Lily 

Siema przyjdziesz do mnie ? 

Spoko będę za 5 minut:)

*************************************

*Percy jest trochę bardzo upity i dlatego jest tyle kropek

**+******************************

Proszę o głosy i komentarze 

PS To moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o wyrozumiałość;)




Dziewczyna z OlimpuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz