Lily przyjechała do mnie do domu bardzo szybko(ps to ta sama Lily co z córki Zeusa dostałam prawa od autorki, żeby jej użyć:))
- Cześć coś się stało - przestraszona spojrzała na mnie.
- Nic
- No to poco mnie chciałaś widzieć - jej wyraz twarzy szybko się zmienił.
- No nie wiem... Bo jesteś moją przyjaciółką!!!- zmierzyła mnie wzrokiem. Rozmawiałyśmy trochę o różnych rzeczach i wkońcu padło pytanie, którego najbardziej się obawiałam....
- Jak było wczoraj na imprezie, bo Katty mówiła, że byłaś? - zapadła cisza.
- Yy... no wiesz...było....fajnie- Lily zrobiła niezadowoloną minę zapewne nie takiej odpowiedzi się spodziewała.
- No ale opowiedz coś!- powiedziała.
- Tyle, że ja...tylko....tyle pamiętam!!! - wykrzynęłam i obie wybuchnęłyśmy śmiechem.
********************************!********
Gdy Lily już poszła postanowiłam znaleźdź jakąś pracę. Wkońcu były wakacje, a gdy Percy pracował nie bardzo miałam co robić. Zaczęłam przeglądać neta. Jakieś nie fajne prace. Nie było niczego co było by łatwe i tylko na jakiś czas. Wkońcu wybrałam pracę jako kelnerka w restauracji Gramercy Tavern. Zadzwoniłam pod numer na ogłoszeniu. Po 3 sygnałach ktoś odebrał.
- Haloo?- usłyszałam głos młodej kobiety.
- Dzień dobry nazywam się Daisy Olimpian i dzwonię w sprawie....
- Tak, tak, przyjedź za chwilę
Pojechałam do tej restauracji. Była piękna. W takim miejscu chętnie bym pracowała.
- Przepraszam, gdzie mogę znaleźdź szefową ? - spytałam barmankę.
- Szefowa... zaraz przyjdzie tylko,poczekaj chwilę tak wogle jestem Rose
- A ja Daisy - dziewczyna spojrzała na mnie.
- Daisy Olimpian ? - usłyszałam głos za mną.
- Tak - odwróciłam się.
- Rose czemu do mnie nie zadzwoniłaś!!!! - i zaczęła opieprzać dziewczynę.
- Choć do mojego gabinetu - zwróciła się do mnie, a ja ruszyłam za nią.
****************!********************
- Jestem Kathrine Safarinny - przedstawiła się, a potem zaczęła zadawać pytania.
- Masz jakieś doświadczenie? - padło pytanie.
- Tak...jakby. Pracowałam w zeszłe wakacje w kawiarni.
- Rozumiem. A więc będziesz pracowała od poniedziałku do czwartku od 12 do 18.
- A od kiedy mam zacząć ?
- Od najbliższego poniedziałku, a i przyjdź około 11.30
- Dobrze
Wyszłam z gabinetu. Trochę dziwne, że zatrudniła mnie po pierwszym pytaniu.
- Już ? - zapytała zdziwiona Rose.
- Tak i zatrudniła mnie
- To świetnie, wiesz potrzebowała kelnerki tak nawszelki wypadek - zdziwienie znikło z jej twarzy a pojawiło się na mojej.
- Jak to ?
- No wiesz. W wakacje większość osób wyjeżdża, a poza tym prawie nikomu niechce się pracować, więc biorą wolne i przez to mamy małą obsługę... - rozgadała się Rose.
- To do poniedziałku - przerwałam jej i wyszłam z restauracji. Wyjęłam telefon i zobaczyłam, że mam nie odebraną wiadomość od... Percy'ego.
Daisy gdzie jesteś, martwię się:(
To się nie martw, bo zaraz będę w domu ;)
*************************************
In my house
- Cześć Daisy - usłyszałam głos Percy'ego.
- Cześć - odpowiedziałam szybko. Po chwili chłopak zjawił się przede mną...
- Daisy ty pamiętasz coś z imprezy?
- Nie - odpowiedziałam niechętnie.
- No, więc....
***********************************
Jak myślicie co Percy powie Daisy?
Czy powie, że na imprezie...uprawiali ze sobą seks?
Tak szczerze wiem, że trochę nudny ale dopiero się rozkręcam;)
Miłego weekendu dla wszystkich:)
CZYTASZ
Dziewczyna z Olimpu
عاطفيةDaisy jest dziewczyną stworzoną przez bogów Olimpijskich. Została zesłana ludziom lecz nikt nie mógł przewidzieć jakie mogą być tego konsekwencje... Dlatego miał się nią zająć Percy Jackson syn Posejdona. Sprawdź jak potoczyła się ich historia.....