Prologue

43 8 3
                                    

Zastanawiałeś się jak to jest? Kiedy niczym bohater wybitnej tragedii nieuchronnie zmierzasz do zagłady swojej osoby. Już dawno pogodziłeś się z losem. Już milion razy wyobrażałeś sobie życie po tamtej stronie. Jest tylko jeden cel, w którego kierunku podążasz. Śmierć. Na myśl ci nawet nie przyszło, że jest inna droga. Masz klapki na oczach. 

Co robisz, gdy ktoś ci je próbuje zdjąć? Szamoczesz się w braku świadomości. Przeraża cię jasność. Uciekasz od niej. Usilnie starasz się pozostać w mroku. Bo ciemność spowiła twój umysł. Oczy szeroko zamknięte. Szeroko, wciąż i wciąż. Nie pozwalasz im się uwolnić.

Hera, koka, hasz, LSD. Ta zabawa po nocach się śni...

Ta zabawa to koszmar... 

Z niego nie możesz się obudzić.

"Nikt nie może mi pomóc."

I'm a JunkieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz