cześć 6

147 14 8
                                    

Zaraz okazało się że to jest zwiadowca ludzi.Brat się zapytał.
-Co tu robisz ?
-Idę na wojnę.
-To dobrze ale kiedy będzie twoja armia?
-Za około kilka godzin.
-No dobrze no to chodźmy.
-Okej .
Zaczeła się walka. Zaraz poleciały ogniste strzały od łuku a potem *trebusze zaczęły się palić. Ale elfy i tak się nie podawały zaczęły ginąć setki ludzi i elfów to była zaćęta walka . Już było widać ogień i śmierci . Aż nagle pierwszy brat zginął ponieważ dostał prosto w serce strzały.  Z tego powodu bracia wysłali największy *taran na całym świecie. Poszło pięć uderzeń w bramę ale już za szóstym razem brama elfów poszła w dół. Kiedy już zaczęli wchodzić na szczyt góry gdzie znajdywała się twierdza to niestety prawie cała armia braci zgineła przez wieże.
Ale nareszcie nadeszli ludzi *trebusze,katapulty i tarany poszły w ruch i zaraz było po twierdz.. . Elfy walczyli tak do ostatniego. Dowódca elfów zabił kolejnego brata. Obydwaj bracia zabili dowódcę elfów to była zemsta po całych szejściu dniach koszmarnej walki...Ale nie uwierzycie  co się dalej stało. .tego się nikt nie spodziewał. ..

Trudne wyrazy z gwiazdką :
*taran-machina do niszczenia bram

*trebusz-machina do oblężenia twierdzy lub innych budowli

Czarni RycerzeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz