Już miałam się odwrócić ale obraz mi się rozmazał i upadałam. Już przed oczami miałam tylko czarne, wielkie plamy. Po długiej ciemności i ciężkim oddychaniu, obudziła się w... białym pomieszczeniu. Po chwili przyszedł jakiś mężczyzna i powiedział, że jestem w szpitalu a on jest moim lekarzem. Zapytałam się kto tu jest a on odpowiedział, że moja mama, tata i dwóch chłopaków i jedna dziewczyna. Wiedziałam już, że chodzi mu o Tinę, Leo i Charliego. Kiedy doktor chciał wyjść, nagle zapytałam dlaczego tu jestem? On odpowiedział, że dostałam jakimś ciężkim przedmiotem w głowę i straciłam przytomność. To by wyjaśniało czemu mnie tak boli. Po chwili weszłam mama i tata i oczywiście pytali jak się czuję, odpowiedziałam, że dobrze. Potem ich przeprosiłam i oznajmiłam, że jestem zmęczona. Myślałam jeszcze chwilę kto mnie uderzył ale nikt mi nie przychodził do głowy. Po paru minutach rozmyślania, zasnęłam.
Po spotkaniu z Natalią, nadal nie mogłem przestać myśleć czemu była taka smutna. Bałem się o nią, ponieważ kiedyś miała problem z samookaleczeniem. Jednak na samym początku naszego poznania obiecała mi, że tego już nigdy nie zrobi. Jednak po prostu bałem się o nią... Bałem się o mój skarb, szczęście i miłość. Postanowiłem do niej pójść. Po paru minutach byłem przed jej domem, była ok 20:50. Nagle zobaczyłem, że drzwi od jej domu są otwarte na roścież. Kiedy weszłem do budynku od razu wiedziałem, że jest coś nie tak. Nagle przed moją twarzą pojawił się na czarno ubrany chłopak lub mężczyzna, jakoś się nie przyglądałem. Chyba się przestraszył, ponieważ wybiegł przez okno, które najprawdopodobniej wcześniej zostawił sobie otwarte. Niczym struś pobiegłem do pokoju Natali i zobaczyłem moją małą księżniczkę całą w krwi, która leżała na podłodze. Wziąłem ją na ręce (tak jak pannę młodą) i zaniosłem przed dom. Klęknąłem na betonie i położyłem Nati na moich kolanach. Zadzwoniłem po pogotowie, które przyjechało po 5 minutach. Następnie do jej mamy, Charliego i Tiny (chociaż za nią nie przepadam). Po kilku godzinach już wszyscy wiedzieliśmy na szpitalnym korytarzu. Powiedziano nam, że dziewczyna się wybidzi za kilka godzin albo dni. Musieli jej zaszyć ranę, którą miała na głowie. Nadal zastanawiałem się kim był ten nieznajomy mi człowiek. Jak on mógł skrzywdzić moją księżniczkę? Jak go kiedyś jeszcze raz zobaczę to go zabije! Obiecuje!
Pov Tina
Leo zadzwonił do mnie zdenerwowany i powiedział abym jechała od razu do szpitala. Nie wiedziałam co się stało ale zrobiłam jak Leo kazał. Teraz jestem w szpitalu i nie wiem co dokładnie się stało.Wiem tylko, że Nati miała zszywaną głowę bo ktoś ją uderzył. Ale kto około 21 uderza dziewczynę w głowę. Hmmm... Jestem za bardzo zmęczona alby teraz o tym myśleć. I zasnęłam.
Nagle obudziła mnie mama mojej BFF i kazała mi jechać z jej mężem do domu bo po drodze mnie wysadzi pod moim domem. Tak więc zrobiłam. Już po 30 minutach leżałam w moim cieplutkim łóżku. I po raz kilejny zasnęłam...Pov Leo
Następnego dnia rano, lekarz powiedział, że Natalia się obudziła i można ją odwiedzić. Najpierw poszli jej rodzice, a ja w tym czasie zadzwoniłem do Tiny i poinformowałem ją o tym, że Nati się obudziła. Powiedziała, że za godzinę będzie. Nagle wyszli jej rodzice i ja zacząłem się zbierać aby wejść na salę ale jaj rodzice powiedzieli mi, że Natalia jest zmęczona i chce odpocząć. Więc postanowiłem jej nie męczyć i odwiedzić ją później. Po głowie chodziły mi ciągle pytania typu: kto to zrobił?, dlaczego?, co on robił w jej domu?, co by było gdyby się nie obudziła?... Kiedy zadałem sobie ostatnie pytanie, łzy napłynęły mi do oczu ale postanowiłem być twardy. Nagle mnie olśniło i chyba wiem kto mógł jej to zrobić, a mianowićie był to...
-----------------------------------------------------------
Tak zapowiada się już drugi zozdział. Natalia niedługo wychodzi z szpitala ale czy spotka ją jeszcze taka przygoda? Czy znowu będzie musiała jechać do szpitala? Kto ją uderzył?Słów:643
martynkabam
CZYTASZ
Pamiętaj, jestem przy Tobie
Novela JuvenilHistoria o dziewczynie o imieniu Natalia, która miała 16 lat. Przeprowadziła się z Warszawy do Portu Talbot. Tam poznała swojego chłopaka Leo i przyjaciółkę Tinę. Jak wszystko dalej się potaczy... (Rozdziały co dziennie lu co drugi dzień)