Gdy wróciłam do domu usiadłam w kuchni na blacie leżała kartka od taty na której napisał: wrócę późno Kocham cię Tata. Zaparzyłam sobie kawę, wyjęłam telefon popatrzyłam na godzinę było wpół do 17 Alex nie zadzwonił nie ukrywam zakochałam się w nim ale...no nie zadzwonił z oczu zaczęły mi płynąć łzy rzuciłam telefonem o podłogę pokruszył się na milion kawałków szybko to pozbierałam i wyrzuciłam do kosza. Już po chwili zaczęłam tego żałować. Rozejrzałam się dookoła i spostrzegłam telefon mojego taty, leżący na blacie. Wzięłam go i wybrałam numer mojego dawnego kolegi- Wiktora. Chłopak odebrał już po kilku pierwszych sygnałach.
-Hej- Powiedziałam radośnie, ukrywając smutek i rozczarowanie.
-Hej, co tam?- Chłopak jak zawsze był pogodny.
-Właściwie to mam do ciebie pewną sprawę...
CZYTASZ
...
RandomMam 16 l. nazywam się Suzi wprowadziłam się z tatą do domu który odziedziczył mój ojciec po mojej babci. Moja mama zmarła gdy miałam 11 l. rozumiałam bardzo dużo oczywiście jak na swój wiek. W wychowywaniu mnie pomogła moja ciotka Anastazja nie wyr...