Wiadomosci z ostatniej chwili!
Poznalismy kryjowke mordercy
znanego pod pseudonimem "eyelses Jack". Cala policja z miasta bierze udzial w aresztowaniu mordercy.
Eyeles jack
Szlak... jadą po mnie muszę uciekać ! Niedaleko jest opuszczony budynek, to chyba byla kiedys fabryka, tak czy tak musze sie tam udac.
Podczas ucieczki jack uslyszal policjantów wbijających się do jego kryjówki.
Otwierać!!!
Policja!!
Słyszał głównie to, ale gdy juz dotarł do fabryki, usłyszał kogoś... ta osoba się śmiała.
gdy zapadła cisza... eyeles jack słysząc parsknięcie śmiechiem ruszył do ataku. Walczyli dość długo, i dość głośno. Policja się zoriientowała że tam uciekł ale jest z kimś jeszcze. Gdy sie dobijali jeff powiedzial, słuchaj ja chce być na wolnosci, jak i pewnie ty więc uciekajmy razem! Eyeles jack skinął głową i uciekli razem. Uciekali przez las, gdy jakas wysoka postać ich zatrzymała, jacka rzucila na drzewo, a jeffa dusiła. Gdy po chwili jack wbił nóż w tą postać, ta postać zaczeła krzyczeć i... i... znikneła, lecz po chwili dostrzedli postac, z dwoma siekierami. To było dziwne przez chwile sie nawet bali! Przez chwile... obaj ruszyli do ataku, nieznajomy zrobil dwa ruchy i jack juz leżał, ale jeff tak łatwo się nie dał ale gdy on równierz padł na glebe i miał być dokonany ostatni ruch przyjechała policja jeff i jack nie mieli szans uciec a że była to dwójka policjantów od razu gdy podeszli sie na nich rzucili i zadźgali. A nastepnie uciekli w głąb lasu.
Jeff the killer
Lubie typa ale troche dziwny we dwóch mamy większe szanse na zabicie tych dwóch ułomów!! :))
Eyeles jack
Dobrze walczy przyda sie w razie czego nie będe go zabijać, a z resztą musimy we dwóch zabic tych typów...
Dziękuje że przeczytaliscie pierwszy rozdział! Zostawcie gwiazdke i komentarz a ja nastepnym razem bardziej sie postaram w koncu to juz 300 słów!
