Perspektywa Zuzi
Gdy Nikola weszła ( bez jej rodziców bo jej rodzice poszli do Nikoli babci ) to odrazu wzięłam : Dwa stroje kąpielowe (które kupiłyśmy rok temu ) , Piłkę plażową i coś do jedzenia.
Założyłam strój, a Nikola czekała na mnie aż wyjdę i wtedy ona go ubierze. Jak już się ogarnęłyśmy, to sprawdziłam busa. Okej poszłyśmy na przystanek i czekałyśmy 5 min.- WREŚCIE PRZYJECHAŁ!
- No tak to jest Nikola jak się nie ma cierpliwości! Hahahahahaha
( Nikola nigdy nie ma cierpliwości ! I nie miała ! )
- Bardzo śmieszne ZUZIA!
- A wiesz Nika nawet za! Dobra wsiadamy bo nam odjedzie bus i znowu będziemy musiały czekać, a tego chyba nie chcesz?!
- NIE !!!
No ja myślę że nie chce bo jak jej to powiedziałam to odrazu zaczęła biec jak szalona! :3
Był już przystanek i wysiadałyśmy ale Nikola krzyknęła jak zwykle!
- Wreście KONIEC drogi !
Dostało nam się ochrzan od kierowcy za krzyczenie, ale odrazu wysiadłyśmy i nie chciało nam się go słuchać.
Zeszłyśmy ze stromej górki, i zobaczyłyśmy plażę. PLAŻE NA KTÓREJ RAZEM NIE BYŁYŚMY ROK!
Odrazu zobaczyłam jak Nikola zaczęła się turlać z górki, z której też się turlaliśmy razem ale kiedyś więc bez zastanowienia zaczęłam turlać się za Nikom i było świetnie jak kiedyś!
Gdy już się sturlałyśmy zaczęłyśmy się wygłupiać ( jak zwykle ) siedziałyśmy tam długo ( parę godzin )
Więc zaczęłyśmy wracać! ( Było już ciemno ) I nagle ktoś krzykną!! ......... To chyba Nika!........
Perspektywa Nikoli
Weszłam do Zuzy, nagle Zuza pobiegła i zaczęła grzebać w rzeczach i wyjęła coś do jedzenia, piłkę,
( stroje kupione rok temu razem ) itp.
Zuza weszła do toalety i zaczęła ubierać strój! ZAJĘŁO JEJ TO JAKIEŚ 3 GODZINY!
Wtedy wreście wyszła, i ja weszłam i założyłam mój struj.
Gdy skończyłyśmy się ogarniać Zuza sprawdziła busa. Poszłyśmy na przystanek,
CZEKAM TAM WIECZNOŚĆ!!! I w końcu przyjechał BUS!
- WREŚCIE PRZYJECHAŁ!
- No tak to jest Nikola jak się nie ma cierpliwości! Hahahahahaha
( SAMA NIE MA CIERPLIWOŚCI !!! )
- Bardzo śmieszne ZUZIA!
- A wiesz Nika nawet za! Dobra wsiadamy bo nam odjedzie bus i znowu będziemy musiały czekać, a tego chyba nie chcesz?!
- NIE
Odrazu wskoczyłam do busa!
Zobaczyłam przystanek i nie mogłam się opanować więc krzyknęłam!
- Wreście KONIEC drogi !
Dostało nam się ochrzan od kierowcy, ale odrazu wysiadłyśmy i nie chciało nam się go słuchać. ( Zuzi chyba też )
Zeszłyśmy po górce i naglę widzę plażę której nie widziałam ROK CAŁY ROK !
Odrazu zaczęłam się turlać z górki ! Zuza też dołączyła do mnie !
Sturlałyśmy się i zaczęłyśmy się wygłupiać ( jak zawsze z Zuzą ) siedziałyśmy tam długo, aż za długo więc zaczęłyśmy wracać do domu! ( Było już ciemno ) I nagle kogoś zobaczyłam!...... Wystraszyłam się i zaczęłam krzyczeć!! ......
================================================================================
Przepraszam że w takim momencie przerwałam, ale chce wzbudzić waszą ciekawość co się stanie potem :3 A i napisałam teraz razem 481 słów!! Do zobaczenia w następnym rozdziale! :*
Zuzia
CZYTASZ
BFF
ActionJest to moja pierwsza książka, będę pisać o przyjaźni i nie tylko :) Myślę że Ci się spodoba. Nie wiem ile będzie miała rozdziałów czy będzie krótka czy długa. Będę wstawiać regularnie rozdziały. Chyba że będę bardzo zajęta. Więc miłego czytania :)