2.Miłość?

26 2 0

przez tusska

autorstwa @tusska

Przutulił go a on mnie.
Byłam szczęśliwa,ale wiedziałam że nie powinnam z nim być,nie powiem mu narazie.
~To było na prawde?
~Tak księżniczko
Uśmiechął się.
Przy nim czuje się taka bezpieczna,kochana.
Poszłam do łazienki,umyć się,wykąpana zeszłam na dół,Leo zrobił śniadanie.
~smacznego
~wzajemnie

Zjedliśmy i mieliśmy zamiar iść na spacer,wychodziliśmy a w progu spotkałam mamę Leondre.
~Dzień dobry
~Dzień dobry,nigdy Leoś nie przyprowadzał do domu dziewczyny,jak się nazywasz?
~Mia
~Victoria
~Mamo!My już idziemy ~ powiedział Leo

~Twoja mama jest sympatyczna
~Serio?
~Tak,chciałaby mieć taką

Przechodziliśmy przed park,Leo złapał mnie za ręke i usiedliśmy na pobliskiej ławce.
~Leo nie znam Cię za dobrze a my się już całowaliśmy
~Wiem,przepraszam,pociągasz mnie,chce być twój
~Leo ja wszystko rozumiem nie mogłeś opanować emocji więc się wydarzyło.
~Mia... przemyśl to wszystko dobrze?
~Leo ja już to przemyślałam,chce być z Tobą,tylko...
~Tylko....?
~Tylko że...nie znamy się dobrze,ja do Ciebie coś czuje
~Ja do Ciebie też

'JEDNAK INNI A TACY SAMI'

Leondre odprowadził mnie do domu,przytuliłam go na pożegnanie,weszłam do domu.

**17.00**
Mamo! Już jestem~Wykrzyczałam
Poszłam odrazu do swojego pokoju,przebrać się w 'luźniejsze' ciuchy,wybrałam sobie dresy i bluzke z napisem 'fuck you'. Posprawdzałam social media i poszłam do rodziców.
~Poznałam kogoś nowego
~Jak?
~W parku
~Jak ma na imie?
~Leondre
~Czyli to chłopak?
~No najwyraźniej
~Łączy Was cos?
~ Hmm.. niedokońca,ale tak
~....
**CISZA**
Widać było że tata był zdenerwowany,a mama była zadowolona,uciszała tate.
Poszłam do siebie,napisałam do Leo:
~Hej Misiu
~Hej Skarbie
~Kocham Cie
~Ja Ciebie bardziej
~Kłamiesz
~Jasne kochanie

Wiem ze rodział krótki,przepraszam :)))