Monotonna doktryna

91 10 2
                                    

Tkwię i wyczekuję
Jak na pokutę agonii.
Preceptor chyli się,
Z oblicza
Słone krople lecą.

Ostateczny dzwon szczęka
I daje się słyszeć
Rezonans upustu.

Zamierzam trajektorią
Do przeznaczenia.
Dzwigam brzemię,
Pacierz kruszy się
Z żałości.

Wiersze I PoematyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz