- Jaka ta szkoła jest duża! - powiedziałam do siebie i ruszyłam przez długi korytarz podchodząc do dziewczyny która stała z telefonem pod jakąś salą.
- Om.. Przepraszam?- Uhh.. Hm? - dziewczyna spojrzała na mnie po czym jej kąciki ust pojechały do góry. - Jesteś tu nowa? Jak masz na imię? - zadawała pytanie na pytanie.
- Tak, jestem tu nowa, Jestem Megan. Tak wiem wyglądam jak Koreanka ale nią nie jestem. Umiem koreański bo się nauczyłam. No i mieszkam w Seolu od wczoraj - rzekłam i posłałam uśmiech dziewczynie a ona odwzajmniła ten gest.
- Aha, ja jestem Lee Yeonrin, ale mów mi Yeo
- Luz, emm.. Ile masz lat? - spytałam.
- Osiemnaście, a ty? - spytała
- Siedemnaście
- Oki, chodzisz do mojej klasy - znów spojrzała w telefon - Uważaj na Kim Taehyunga.
- Ok, a kto to i czemu mam uważać? - spytałam.
- Jest to typowy "Bad Boy" szkoły który jest z nami w klasie chodź ma dziewiętnaście lat. - odpowiedziała
- A czemu bad boy?
- Ponieważ jego życie to: Hajs rodziców, dziwki, pomiatanie uczuć innych, imprezy, alkohol i wódka - rzekła.
- Omm.. - przełknęłam ślinę - podasz mi swój numer?
- Tak jasne..
Gdy już wymieniałyśmy numery zadzwonił dzwonek a Yeo zaprowadziła mnie do salii w której będziemy mieć teraz lekcje. Weszłam do salii a pani kazała usiąść Yeo na miejsce a mnie przedstawiła innym.
- Dzieci, to jest wasza nowa koleżanka. Przywitajcie ją ciepło - zlustrowałam każdego z klasy, trzy osoby to plastiki ale w moje oczy wrzucił się pewien chłopak na którego dziś wpadłam i nazwał mnie "cnotką". - Megan, powiedz coś o sobie.
- A więc jestem Megan Baker, nie jestem z Koreii ale wyglądam jak koreanka z niewiadomych przyczyn. Urodziłam się i mieszkałam w Anglii ale przeprowadziłam się tu wczoraj. Mam siedemnaście lat i to chyba tyle. - rzekłam a wszyscy zaczęli krzyczeć rzeczy typu "Ooo!!" lub zaczęli bić brawa.
- Dobrze Megan usiądź do Yeonrin. - usiadłam koło nowej koleżanki.
- Yeo?
- Tak?
- Który to Taehyung? - spytałam a dziewczyna pokazała palcem a moja buzia wyglądała mniej więcej jak litera "o".
- Co się stało, że ci morda opadła? - spytała i zachichotała.
- No bo ten chłopak dziś jak szłam do szkoły powiedział mi że jestem cnotką która ma idealną figurę.
- No pięknie.. - szepnęła, bym nie usłyszała ale usłyszałam
CZYTASZ
Never Mind • Kim Taehyung
FanfictionSzkoła do której będzie uczęstrzać Megan zmieni jej życie o 360°? Chłopak który uczęstrza do tej szkoły zmieni życie Megan o 360°? Czy przeprowadzka Megan z Londynu do Seolu była dobrym pomysłem? Dowiedz się sam/a!