2

43 1 0
                                    

Obudził mnie hałaśliwy dźwięk budzika. Przetarłam oczy piąstkami dłoni, przeciągnęłam się i po chwili ogarnęłam co się stało. Przecież ja nie chodze do szkoły jeszcze, nie ustawiałam budzika ani nic takiego. Postanowiłam jednak zrobić poranną toaletę po czym ruszyłam do kuchni w której siedziała moja matka przeglądając katalog.
- Omma?
- Tak kochanie? - spytała matka i pokazała swoją twarz spod katalogu.
- czemu dzwonił mój budzik a go nie ustawiałam?
- Ponieważ Ci go ustawiłam bo dzisiaj idziesz już do szkoły - stwierdziła i wróciła do czytania katalogu. Westchnęłam ciężko i podeszłam do lodówki z której wyjęłam składniki to naleśników.. Po śniadaniu ruszyłam do przed pokoju w której leżał niebieski plecak w kropki z napisem "Vans". Plecak był dość ciężki i ujrzałam jakieś książki koreańskie. Umiem koreański i ogólnie wyglądam jak Koreanka. Wzięłam jeszcze swój telefon ze słuchawkami które po chwili wylądowały w moich uszach. Po drodze wpadłam na jakiegoś chłopaka na oko rok, dwa lata starszy, przyczym się wywróciłam.
- Przepraszam - powiedziałam zakłopotana i wstałam z podłogi kierując się w kierunku szkoły do której będę uczęstrzać ale niestety ktoś, albo coś nie dał mi przejść ciągnąc mnie za nadgarstek po chwili ten ktoś puścił mój nadgarstek i wylądowałam na torsie tego samego chłopaka co wtedy. Był on ode mnie o głowę wyższy.
- Taka malutka cnotka, z idealną figurą - uśmiechnął się a ja odepchnąłam go od siebie po czym uciekłam w stronę nowej szkoły. Przed szkołą stanęłam i powiedziałam sobie po cichu
- witam Ciebie, nowe życie. - po chwili chwyciłam klamkę szkoły

Never Mind • Kim TaehyungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz