Cześć, nazywam się Hania. Mam 10 lat.I właśnie jem obiad. Fuj coś tu śmierdzi. Podeszłam do mojego pokoju...Cały się palił.Szybko poszłam do mojego sąsiada, który miał gaśnice i zadzwoniłam po straż pożarną.Przyjechała szybciej niż myślałam,ale niestety nie udało im się uratować dom.Niektóre rzeczy przetrwały, ale to tylko była lodówka i niektóre ubrania mamy i taty.Mama przyjechała jak najszybciej. Powiedziała, że przez dłuższy czas będziemy mieszkać w domu cioci, która nie żyje...
CZYTASZ
Tajemniczy Dom
RandomHania miała zmienić swój dom na inny, ponieważ jej stary dom się spalił.Niestety musiała wprowadzić się do nowego domu.Po kilku dniach zaczęła mieć dziwne przygody...